W piątek późnym popołudniem 18-latka wracała z pracy. Szła przez pustą, niezabudowaną okolicę, na obrzeżach Ostrowca. - Przechodniów jest tam niewielu - opowiadają policjanci. - Ale było przed godz. 18, czyli jeszcze jasno.
W pewnej chwili dziewczynę minął nadchodzący z przeciwka młody mężczyzna. - Gdy był już z tyłu nagle zawrócił, dobiegł do niej, złapał za głowę - relacjonują policjanci. - Przyłożył jej do szyi nóż i zaciągnął w pobliskie krzaki. Tu kazał jej się rozbierać.
Kobieta, choć na pewno przerażona, nie straciła zimnej krwi. - Broniła się, chwyciła za nóż trzymany przez mężczyznę - kontynuują policjanci. - Ale tak niefortunnie, że złapała za ostrze, które przecięło jej ścięgna dwóch palców.
Czy odważna postawa dziewczyny, czy też widok krwi - coś w każdym razie wystraszyło napastnika, który uciekł. Kobieta wyszła na drogę, gdzie zauważył ją kierowca przejeżdżającego akurat samochodu. Wezwał policję i pogotowie.
- Kobieta zdążyła dostrzec, że uciekający napastnik wsiadł do stojącego w pobliżu samochodu. Skojarzyła, że widziała to auto już wcześniej. Mijało ją, gdy szła chodnikiem, tuż przed atakiem. Może mężczyzna jeździł tamtędy, bo szukał ofiary? Na szczęście dziewczyna zapamiętała markę i kolor samochodu - mówi Grzegorz Hudomięt, komendant ostrowieckiej policji.
18-latka trafiła do szpitala. A policjanci od razu zaczęli poszukiwania człowieka, który ją zaatakował. I błyskawicznie, zaledwie w ciągu godziny, zatrzymali podejrzewanego. Dziewczyna rozpoznała w nim napastnika. - To 25-letni mieszkaniec Ostrowca, bezrobotny. Do tej pory nie miał kłopotów z prawem - mówi komendant Hudomięt. - Odpowie za usiłowanie gwałtu i uszkodzenie ciała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?