Dziś z Echem Dnia dziesiątek różańca z medalikiem świętego Krzysztofa

Dziś tylko z "Echem Dnia"!

Dziś tylko z "Echem Dnia"!

Z "Echem Dnia" można dziś kupić dziesiątek różańca z medalikiem świętego Krzysztofa - patrona kierowców. Cena "Echa Dnia" z różańcem 5,90 złotych - 2,20 złotych "Echo Dnia" + 3,70 złotych różaniec. Naszą akcję powtarzamy - w ubiegłym tygodniu przed dniem świętego Krzysztofa do części nakładu "Echa Dnia" dołączyliśmy różańce z medalikami. Zainteresowanie było tak ogromne, że na Państwa życzenie dziś także z częścią nakładu można kupić dziesiątek różańca z medalikiem.

W sobotę, 25 lipca, w Kościele katolickim obchodziliśmy wspomnienie świętego Krzysztofa, patrona kierowców. Z tej właśnie okazji przed tygodniem z "Echem Dnia" można było kupić dziesiątek różańca z medalikiem świętego Krzysztofa. Niestety, zainteresowanie było tak duże, że nie każdy mógł kupić swój różaniec. Dlatego dziś ponownie dołączamy do części nakładu "Echa Dnia" różańce z medalikami.

PATRON JEST NAM POTRZEBNY

- Trzeba sięgnąć pamięcią do średniowiecza. Wtedy każdy zawód, każdy stan miał swojego patrona. Może nas zaskoczyć to, że we Włoszech szpital jest imienia jakiegoś świętego, że w piekarni widzimy tam obrazek patrona. To są patronowie dawnych zawodów. I bardzo dobrze, że swojego patrona mają też kierowcy - mówi ksiądz biskup Marian Florczyk.

A po chwili dodaje: - Jestem przerażony tym, że tyle wypadków dzieje się na naszych drogach, bardzo to przeżywam. Czasem decydują o nich ułamki sekund. Myślę, że każdemu z nas jest potrzebny dobry patron, anioł stróż. Potrzebne nam jest wstawiennictwo kogoś świętego.

ŻALIŃSKI TEŻ WIERZY

Jednym z kierowców, którzy zamierzają kupić gazetę z różańcem jest znany siatkarz grający w zespole Jadaru Radom Wojciech Żaliński. Jak sam przyznaje, wierzy, że święty Krzysztof, patron kierowców, pomaga, ale nie zastąpi zdrowego rozsądku.

- Toyota avensis, którą jeżdżę, jest pierwszym samochodem, w którym mam figurkę świętego Krzysztofa - mówi siatkarz. - W poprzednim nie miałem takiej i być może dlatego miałem stłuczkę? Ale przede wszystkim w samochodzie trzeba zachowywać się odpowiedzialnie i myśleć. Tego nic nie zastąpi. Być może warto pomodlić się przed podróżą, ale modlitwa nie może zastąpić koncentracji.