- Przywykłem już do widoku dziur na ulicach, ale ten obraz wydał mi się co najmniej absurdalny. Wymieniona została cała nawierzchnia, wszystko nowiutkie, swieżutkie, a tutaj taki bubel - komentuje mieszkaniec Kielc.
Boją się „powtórki z rozrywki”
Nie da się ukryć, że kielczanie po aferze z zerwanym asfaltem na alei IX Wieków Kielc, o czym pisaliśmy kilka dni temu, są podejrzliwi i obawiają się, że podobne fuszerki mogły zostać wykonane w innych częściach miastach. - Może nawierzchnia przy ulicy Sandomierskiej również została wykonana z kiepskich materiałów i wkrótce okaże się, że koleiny, które przez lata były na ulicy, lada chwila powrócą? Może warto sprawdzić stan nawierzchni?- zastanawia się interweniujący kielczanin.
Sprawdzą jakość
Rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach wyjaśnia, że na Sandomierskiej doszło do uszkodzenia mechanicznego nawierzchni przez pracujący sprzęt budowlany. - Usterka zostanie usunięta - zapewnia. Dodaje przy tym, że nie ma to żadnego związku z jakością masy bitumicznej. - W przypadku nowych, realizowanych inwestycji stosuje się materiały wysokiej jakości, każda receptura masy bitumicznej musi być zaakceptowana przez certyfikowane laboratorium. Zresztą jakość ostatniej warstwy asfaltu tak zwanej „ścieralnej” będzie jeszcze badana przez nasze laboratorium w najbliższych dniach - dodaje Jarosław Skrzydło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
