Edyta Herbuś wraca do Kielc! Zdradziła co ostatnio robi

Edyta Herbuś

Ma 32 lata, pochodzi z Kielc. Tancerka klasy "S" w tańcach latynoamerykańskich. Od kilku lat poświęca czas rozwijaniu swoich umiejętności aktorskich. Przez kilka miesięcy brała udział w zajęciach prowadzonych przez światowej sławy nauczyciela kunsztu aktorskiego Bernarda Hillera. Uczestniczyła w warsztatach między innymi w Rzymie, Londynie czy Los Angeles. Dziś na swoi koncie ma wiele ról w serialach takich jak: "Na Wspólnej", "Ojciec Mateusz", "Nova", "Samo życie", "Plebania", "Kryminalni", "Tylko miłość", "Klan".

Popularność zyskała z uczestnictwa w telewizyjnym show TVN Taniec z Gwiazdami. Biorąc udział w dwóch edycjach programu dwukrotnie zajęła trzecie miejsce. Znana jest również z w wielu ról w produkcjach telewizyjnych, a także teatralnych.

CENA POPULARNOŚCI

Choć w wielu plotkarskich mediach o życiu prywatnym Edyty możemy wyczytać mnóstwo często pikantnych ciekawostek, nie zawsze one odzwierciedlają rzeczywistość. - Trzeba mieć do tego duży dystans. Mam nadzieję, że to w jaki sposób żyję, co robię i jakie akcje wspieram - byłam ambasadorką akcji "Odczaruj raka" w oddziałach onkologicznych szpitali w całej Polsce, wspieram akcję "Różowy październik", a także zdrowy, aktywny tryb życia w zgodzie ze swoją pasją - to wizytówka tego, kim jestem. Idę własną drogą i niczego nie muszę nikomu udowadniać. Jeśli kogoś naprawdę interesuje co mam do powiedzenia to może się o tym przekonać z wiarygodnych źródeł jak na przykład autoryzowane wywiady, czy spotkanie - mówi Edyta Herbuś.

Artystka nie lubi też być nazywana celebrytką. - To określenie krzywdzące. Wszystko co osiągnęłam zawdzięczam swojej pracy. Trenuję od dziewiątego roku życia, a popularność zdobyłam dzięki swojej pasji - uważa.

Edyta zachęca panie do dbania o własne zdrowie, szczególnie promując walkę z rakiem piersi. Właśnie brała udział w sesji zdjęciowej pozując w różowych, bokserskich rękawicach. - To symbol siły, którą powinnyśmy wkładać w dbanie o własne zdrowie, by potem nie musieć jej pokładać w walkę z rakiem. Wszystkie panie powinny przynajmniej raz w miesiącu badać swoje piersi - twierdzi Herbuś.

SPORT DLA ZDROWIA I URODY

Kielczanka promując ruch i zdrowie pomaga także dzieciom. Niedawno wzięła udział w akcji "Pomoc mierzona kilometrami". W ramach maratonu mierzonego specjalną aplikacją w smartphonach pokonano czterdzieści milionów kilometrów. - To była duża akcja trwająca prawie cztery miesiące. Każdy kilometr, jaki jej uczestnicy aktywnie przemierzyli to pieniądze dla dzieci niepełnosprawnych ruchowo. W środę odbyło się podsumowanie tej akcji. Jesteśmy bardzo dumni, bo udało się zebrać dużo pieniędzy - przyznaje Edyta i przekonuje, że sport to zdrowie. - Ruch jest dobry nie tylko dla zdrowia i samopoczucia, ale ma także wpływ na dobry wygląd. Aktywność fizyczna to dla mnie pewnego rodzaju luksus i uważam, że on każdemu się należy.

TANIEC I GRA

Po spektaklu "Lady Fosse", w którym Edyta Herbuś debiutowała w teatrze, przyszedł czas na kolejną sztukę. Już wkrótce przyjedzie do Kielc, by zagrać na scenie Kieleckiego Centrum Kultury w poruszającym spektaklu "Saligia" - Cieszę się bardzo na wizytę w Kielcach. Prezent, jaki przywiozę do rodzinnego miasta to najcenniejsze, co posiadam - mój talent i pasję - mówi wzruszona i zaznacza, że zawsze z przyjemnością wraca do swoich korzeni, do Kielc.

Spektakl w Kielcach

Widowisko taneczne "Saligia. Siedem grzechów głównych" zobaczymy w Kieleckim Centrum Kultury w niedzielę 20 października o godzinie 17. Obsadę tworzą najlepsi polscy tancerze. Oprócz pary kielczan Edyty Herbuś i Tomasza Barańskiego zobaczymy Rafała Maseraka, Magdalenę Soszyńską-Michno, Ewę Szabatin, Alesyę Surovę, Łukasza Czarneckiego i Roberta Mullera. Bilety w cenie 90 złotych (I miejsca), 80 złotych (II miejsca) można kupić w Polskim Biurze Podróży, ulica Sienkiewicza 26 w Kielcach, telefon 41-368-05-63, w Kasach Kieleckiego Centrum Kultury, telefon 41-343-81-42. Zamówienia zbiorowe u organizatora PROM ART. Telefon 504-131-905. Sprzedaż biletów i rezerwacje online www.promart-kielce.pl serwis Bile-ty24.pl.

Pełne ekspresji i profesjonalizmu widowisko taneczne w wykonaniu czołowych polskich tancerzy zobaczymy w Kielcach. To poruszająca, a zarazem trudna sztuka. Organizacja spektaklu nie należała do najłatwiejszych przez… aktorów. - Paweł Michno, reżyser i pomysłodawca "Saligii", podjął się pracy z nami, co jest dużym wyzwaniem. Nie jesteśmy już grupą pokornych dzieciaków. Każdy z nas jest silną indywidualnością i ma dużo do powiedzenia szczególnie na parkiecie - tłumaczy aktorka.

EMOCJE NA SCENIE

Nad choreografią aktorzy pracowali wspólnie. - To widowisko, podczas którego wszystkie treści wyrażamy ciałem. Nie ma żadnego słowa mówionego. Jest za to wiele technik tańca, w tym także nowoczesnego, w którym czujemy się coraz lepiej - mówi Herbuś o spektaklu, w którym najważniejsza jest emocjonalność. - Robimy wszystko żeby jak najmocniej poruszyć publiczność, która podczas spektakli reaguje bardzo emocjonalnie. Doświadczyliśmy już tego w spektaklu "Lady Fosse", co było dla nas bardzo istotne podczas konstruowania scen w "Saligii". Myślę, że to nie jest ostatni spektakl taneczny, który będziemy robić w takiej konfiguracji. Już mam pomysł na kolejny.

Mimo dużego profesjonalizmu aktorów, przed spektaklami trema daje się we znaki. - Przed wyjściem na scenę zawsze towarzyszy nam podekscytowanie. Trema trochę paraliżuje, ale też pobudza. Stoimy wtedy za kurtyną i podglądamy publiczność. Patrzymy ile osób przyszło, czy jest ktoś znajomy - śmieje kielczanka. - A kiedy znajdziemy się już na scenie targają nami potężne emocje. Chcemy zarazić tym publiczność - dodaje. To czy uda się to tancerzom w Kielcach przekonamy się już w niedzielę, 20 października.