Edyta Strzycka święta przeznaczy na ładowanie baterii

- W ciągu tego roku miałam bardzo mało chwil na ochłonięcie i zatrzymanie się. Z racji wielu obowiązków związanych z muzyką i przeprowadzką do stolicy, gdzie życie toczy się bardzo szybko i trudno o odpoczynek, przyznam, że zaniedbałam sprawy duchowe. Jestem więc ogromnie szczęśliwa, że tegoroczne święta spędzę w rodzinnym gronie, przy pięknej, kolorowo przystrojonej choince - mówi Edyta "Edith" Strzycka.

Edyta przyznaje, że pobyt w domu sprawia, że ma czas na ładowanie baterii, wyciszenie się i na przemyślenie ważnych dla niej spraw. - To właśnie Kielce uduchawiają mnie, ponieważ są miastem magicznym i tutaj mogę zastanowić się nad dalszym biegiem spraw. Kocham świętokrzyskie, zimowe krajobrazy, więc na pewno udam się do lasu - tam wyciszę się i naładuje pozytywną energią. Inspiracji poszukam także w cudownych uliczkach, którymi kocham się przechadzać głównie zimowymi wieczorami, a także w oczach przyjaciół i rodziny, za którymi tęsknię na co dzień - dodaje Edyta Strzycka.
Za naszym pośrednictwem Edyta chciała również złożyć świąteczne życzenia. - Chciałabym wszystkim kielczanom życzyć uśmiechu na twarzy, cudownej, rodzinnej atmosfery w święta Bożego Narodzenia oraz szczęścia i wiary we własne siły w Nowym Roku.