Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Efektowna prezentacja Korony Kielce (video, zdjęcia)

Dorota KUŁAGA [email protected], Sławomir STACHURA [email protected]
Piłkarze pierwszego wybiegali na prezentację w świetle jupiterów.
Piłkarze pierwszego wybiegali na prezentację w świetle jupiterów. Fot. Sławomir Stachura
Piątkowa impreza była zorganizowana z wielkim rozmachem i zgromadziła 3 tysiące kibiców. Po wspaniałym występie teatru Ocelot odbyła się prezentacja Korony.

Trzy tysiące osób uczestniczyło w piątek w Wielkiej Gali Korony, która odbyła się w Hali Legionów w Kielcach. Emocje sięgnęły zenitu podczas prezentacji drużyny grającej w ekstraklasie, wyjątkowych wrażeń dostarczył też występ światowej sławy Teatru Kultury Ruchu Ocelot.

Gala, której organizatorem było między innymi "Echo Dnia", zgromadziła w hali przy ulicy Bocznej trzy tysiące kibiców. Dla nich był to ostatni sprawdzian przed rozpoczęciem rundy wiosennej. Trzeba przyznać, że doping wypadł okazale.

OCELOT - DLA CIAŁA I DUCHA

- Kibice nie zawiedli. Wspaniale wprowadzili nas w klimat pierwszego meczu rundy wiosennej. Jestem zachwycony ich postawą. Mam nadzieję, że tak będzie do zakończenia sezonu. Takie gale są potrzebne, żeby zbliżyć piłkarzy do kibiców - mówił w trakcie gali Tadeusz Dudka, prezes Korony. "Walczyć, trenować, Korona musi panować" - te słowa wiele razy można było usłyszeć w trakcie piątkowej prezentacji.

Gościem specjalnym gali był światowej sławy Teatr Kultury Ruchu Ocelot. Jego występ, składający się z dwóch części, był niezwykłym pokazem atletycznej siły i piękna, a towarzyszyła mu nastrojowa muzyka. Jedną z atrakcji gali był wybór Miss Korony Kielce. Ten tytuł wywalczyła Magdalena Bryk, która uzyskała 21,2 procent wszystkich głosów. Od Andrzeja Junga, wiceprezesa Korony do spraw organizacyjnych, otrzymała koszulkę z napisem: Miss Korony 2010.

NOWI CIEPŁO PRZYJĘCI

Kulminacyjnym punktem gali była prezentacja piłkarzy Korony, począwszy od tych najmłodszych - 7-letnich - do tych grającej w ekstraklasie. W sumie na parkiecie zaprezentowało się ponad 300 zawodników. Emocje sięgnęły zenitu, gdy prowadzący imprezę Paweł Jańczyk zaczął wyczytywać nazwiska piłkarzy z pierwszej drużyny. Począwszy od Radosława Cierzniaka, a skończywszy na Macieju Tataju. - To może być nowy "Kiełbasa" - mówił o napastniku pozyskanym z Dolcanu Ząbki Paweł Jańczyk, a porównanie do Grzegorza Piechny nie jest przypadkowe, bo Maciej Tataj znany jest ze swoich strzeleckich wyczynów.

Niezwykle ciepło zostali też przyjęci pozostali nowi zawodnicy. Od prezesa Tadeusza Dudki dostali koszulki Korony z numerami, w których będą występować przynajmniej w rundzie wiosennej - Paweł Kaczmarek (numer 18), Grzegorz Lech (22), Łukasz Maliszewski (21), Artur Jędrzejczyk (20), Michał Zieliński (19), Pavol Stano (17). Maciejowi Tatajowi przypadła koszulka z numerem 31.

PIERWSZA GALA TRENERA

- Wspaniała impreza. Był głośny doping, mam nadzieję, że podobnie będzie na naszych meczach. Cieszę się, że wszyscy zawodnicy zostali miło przyjęci przez kibiców. Takie prezentacje są bardzo potrzebne - mówił Marcin Sasal, trener Korony, który po raz pierwszy uczestniczył w tego typu gali.
- Potwierdziło się, że w Kielcach jest ogromne zainteresowanie piłką. W zeszłym roku w Bytomiu też była gala, ale nie była zorganizowana z takim rozmachem - powiedział Michał Zieliński, ostatnio grający w Polonii Bytom. W czasie gali został przedstawiony jako jeden z najszybszych piłkarzy polskiej ligi.

- Kiedyś powiedziałem, że 100 metrów biegam w 6 sekund i przylgnęło do mnie określenie sprintera. Chyba najszybszy nie jestem, ale wolny też nie. Jeżeli tylko będzie okazja wykorzystać moją szybkość, to z tego skorzystam. I mam nadzieję, że pomogę Koronie w utrzymaniu w ekstraklasie - dodał Michał Zieliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie