Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Effector Kielce przegrał 1:3, ale powalczył z Delectą Bydgoszcz (video, zdjęcia)

Sławomir STACHURA [email protected] Kamil MARKIEWICZ
W ataku Kubańczyk Armando Danger. Miał wiele udanych akcji i zdobył 15 punktów.
W ataku Kubańczyk Armando Danger. Miał wiele udanych akcji i zdobył 15 punktów. fot. Sławomir Stachura
Siatkarze Effectora Kielce przegrali w Hali Legionów z Delectą Bydgoszcz 1:3, ale wstydu nie przynieśli. Dobrze punktowali Kubańczyk Armando Danger, Bułgar Nikołaj Penczew i Adrian Staszewski.

[galeria_glowna]
Effector Kielce - Delecta Bydgoszcz 1:3 (15:25, 25:23, 22:25, 22:25).

Effector: Kozłowski 1, Danger 15, Penczew 14, Staszewski 13, Zniszczoł 9, Warda 7, Sufa (libero) oraz Milczarek, Kokocinski, Pająk.
Delecta: Masny 1, Konarski 15, Antiga 13, Wika 9, Jurkiewicz 12, Wrona 16, Dębiec (Libero) oraz Lipiński, Owczarz 2.
MVP meczu: Michał Masny (Delecta).
Sędziowali: Robert Dworak z Rzeszowa i Waldemar Kobienia. Widzów: 1000.

Kielczanie nie byli faworytem meczu i gdy pierwszego seta przegrali gładko do 15 po zaledwie 23 minutach gry, wydawało się, że spotkanie zakończy się gładkim zwycięstwem bydgoszczan. Ale w następnych partiach kielczanie opanowali nerwy i solidnie postraszyli Delectę. W każdym razie kibice oglądali wiele ciekawych akcji, wiele obron i kontr z obydwu stron i na pewno się nie nudzili. Ostatecznie zwyciężyli goście, ale potrzebowali na to aż godziny i 48 minut.
Pierwszy mecz był bez historii. Kielczanie jakby wystraszeni tym, że po raz pierwszy w tym sezonie grają w hali legionów tylko na początku nie dali odskoczyć Delekcie. Ale od stanu 8:10 zaczął się odjazd bydgoszczan, którzy prowadzili już 10:19 i łatwo wygrali partię.
W drugiej było już dużo lepiej, zlekceważeni chyba trochę przez rywala kielczanie uszczelnili blok, a skutecznymi atakami popisywał się atakujący z Kuby Armando Danger, bułgarski przyjmujący Nikołaj Penczew i grający na przyjęciu wychowanek STS Skarżysko Adrian Staszewski. Effectorowi udało się też kilka razy skutecznie zablokować Dawida Konarskiego i zbierali mnóstwo braw wygrywając ostatecznie drugiego seta.
W trzecim i szczególnie w czwartym secie kielczanie walczyli, mieli wiele udanych akcji w obronie i w bloku, ale trudno było im powstrzymać grającego bardzo mądrze przyjmującego reprezentacji Francji Stephane Antigę, który zdobywał ważne punkty w trudnych momentach. Inna sprawa, że dobrze akcjami kierował rozgrywający gości Słowak Michał Masny wybrany MVP meczu.

Mówią trenerzy
Dariusz Daszkiewicz, Effector: - Gratuluję zespołowi z Bydgoszczy zwycięstwa. Liczyliśmy, że będzie to dla nas ciężki pojedynek i tak było. W pierwszym secie była bliźniacza sytuacja do tej w meczu z Jastrzębskim Węglem. Trema i brak doświadczenia przeszkadza nam w grze i dopiero gry minie pierwszy set jesteśmy wstanie uporządkować grę. Mieliśmy szansę na zwycięstwo w ostatniej partii, niestety zabrakło nam doświadczenia.
Piotr Makowski, Delecta - Chciałem pogratulować drużynie z Kielc bardzo dobrej postawy. Duże brawa dla tego miasta, że została tu uratowana siatkówka, która nadal jest na wysokim poziomie. Bardzo się cieszę, że drużyna została w lidzie i sądzę, że będzie ona groźna dla innych zespołów. My się z tym liczyliśmy. Effector poza pierwszym setem, zrobił bardzo mało własnych błędów i jego gra mogła się podobać.

Mówią kapitanowie
Maciej Kozłowski, Effector: - Chciałem podziękować za grę drużynie z Bydgoszczy. Oprócz pierwszego seta, na którego wyszliśmy za bardzo stremowani, popełnialiśmy w nim mnóstwo błędów. Można powiedzieć, że on dla nas się nie odbył. W kolejnych partiach weszliśmy na lepszy poziom gry. Jesteśmy zdenerwowani, szczególnie na końcówkę ostatniego seta, w którym wyszedł nasz brak doświadczenia i przegraliśmy go na własne życzenie.
Wojciech Jurkiewicz, Delecta: - Cieszymy się z tego zwycięstwa. W pierwszym secie graliśmy tylko my, gospodarze oddali nam pole gry, co wykorzystaliśmy. Od drugiej partii zaczęły się problemy, dużo błędów i myślę, że to spowodowało porażkę w tym secie. W pozostałych dwóch setach było bardzo nerwowo zwłaszcza w końcówkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie