Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Effector planuje punktować. W sobotę mecz z AZS Olsztyn w Kielcach (WIDEO)

SAW
Trenerowi Dariuszowi Daszkiewiczowi i Marcinowi Komendzie humory dopisują przed sobotnim meczem z AZS Olsztyn.
Trenerowi Dariuszowi Daszkiewiczowi i Marcinowi Komendzie humory dopisują przed sobotnim meczem z AZS Olsztyn. Sławomir Stachura
Siatkarzom Effectora Kielce w siedmiu dotychczasowych meczach w PlusLidze nie udało się wygrać. To jednak ma się zmienić od spotkania z Indykpolem AZS Olsztyn, które w sobotę o godzinie 14.45 rozpocznie się w Hali Legionów w Kielcach. Mecz transmituje Polsat Sport.

Podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza w kilku meczach byli bliscy pierwszej wygranej. Choćby w spotkaniu z AZS Politechniką Warszawską, z którą przegrali w Chęcinach 2:3, czy w Radomiu, gdzie ostatnio ulegli Cerradowi Czarnym 1:3.

- To był dobry mecz w naszym wykonaniu i naprawdę nie-wiele zabrakło, byśmy zapunktowali. Mam nadzieję, że to co się nie udało w Radomiu, uda się sobotę w Kielcach z Olsztynem. Gramy u siebie, a AZS Olsztyn to zespół w naszym zasięgu – mówi Marcin Komenda, 19-letni rozgrywający Effectora.

- Teraz przed nami cztery mecze z zespołami ze środka tabeli, z którymi mamy duże szanse skutecznie powalczyć o punkty. Już w Radomiu graliśmy dobre spotkanie, mam nadzieję, że z Indykpolem AZS Olsztyn będzie jeszcze lepiej. Teraz przed nami ważne pojedynki, w których powinniśmy punktować – po Olsztynie zagramy dwa razy na wyjeździe - z MKS Będzin i AZS Częstochowa, a rok zakończymy spotkaniem u siebie z BBTS Bielsko-Biała – mówi Dariusz Daszkiewicz, trener Effectora.

Szkoleniowiec kielczan wierzy w pierwszą wygraną w se-zonie, ale podkreśla, że łatwo z Olsztynem nie będzie.

- W tym zespole jest kilku wartościowych zawodników, dobrze grają siatkarze z zagranicy. Ale powinniśmy sobie poradzić. Kluczem będzie dobra zagrywka i przyjęcie – mówi.

W składzie Effectora jest były atakujący AZS Olsztyn – Grzegorz Szymański, który jednak wciąż nie jest w optymalnej dyspozycji po ośmiomiesięcznej kontuzji.

- Najważniejsze, że Grzesiek jest już zdrowy. Mam nadzieję, że jak najszybciej wróci do wysokiej formy, bo jest nam bar-dzo potrzebny – twierdzi Daszkiewicz..

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie