Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egipskie ciemności w gminie Radoszyce! Wójt mówi o oszczędnościach. Mieszkańcy oburzeni

Marzena KĄDZIELA
W Radoszycach tylko w okolicy parku w centrum lampy świecą się całą noc.
W Radoszycach tylko w okolicy parku w centrum lampy świecą się całą noc. Marzena Kądziela
Tylko w centrum Radoszyc całą dobę świecą się uliczne lampy. W pozostałych częściach stolicy gminy, a także w większości wiosek od północy do świtu panują egipskie ciemności.

Wójt tłumaczy to oszczędnościami, mieszkańcy radzą szukać ich gdzie indziej.

Jeden z czytelników poinformował nas, że od miesiąca w gminie Radoszyce o północy wyłączane są uliczne lampy. - Rozumiem, że gminy w ramach oszczędności skracają czas działania latarni, na przykład gaszą je pół godziny przed świtem, ale to co dzieje się u nas, w Radoszycach, przekracza wszelkie pojęcie - pisze czytelnik. - Panują egipskie ciemności. Ludzie boją się poruszać wieczorem.

Mężczyzna dodaje, że w większości miejsc brak bezpiecznych chodników, a nie każdy ma odblaski, które można nosić na ubraniach nocą. Poza tym, pisze radoszyczanin, zwiększa się ryzyko napadu, kradzieży, potrącenia przez samochód. Jesteśmy bezsilni jako mieszkańcy.

Wójt Radoszyc, Paweł Binkowski nie zaprzecza. - Faktycznie, zdecydowaliśmy się na eksperyment i w godzinach 24 - 4 wyłączamy uliczne lampy we wszystkich miejscowościach naszej gminy - informuje. - Wyjątkiem jest ścisłe centrum Radoszyc oraz ulice w miejscowościach, przez które przebiega droga wojewódzka numer 728 w kierunku Jędrzejowa. Tam, szczególnie do cementowni w Małogoszczu, cała dobę jeżdżą samochody ciężarowe, które rzeczywiście mogłyby stwarzać dla pieszych na nieoświetlonej trasie niebezpieczeństwo. W innych miejscach, sądzimy, że po północy ruch pieszych jest ograniczony do minimum.

JAK GODZINA POLICYJNA

To minimum nie jest dla mieszkańców wiosek radoszyckich żadnym wytłumaczeniem. - Czuję się, jakby wójt wprowadził godzinę policyjną - mówiła kobieta, która zadzwoniła w minionym tygodniu do naszej redakcji. - Przecież zdarzają się spotkania rodzinne czy towarzyskie, które trwają do północy czy dłużej. Czasami wraca się z jakiejś podróży także po północy. Nie rozumiem, dlaczego, w XXI wieku mamy błądzić po poboczach dróg lub po dziurawych chodnikach w ciemnościach. To może w ramach oszczędności dla gminy pan wójt każe też zamknąć szkoły i ośrodek zdrowia? - pytała radoszyczanka.

Paweł Binkowski powiedział nam w środę, że tego dnia ma spotkać się z sołtysami. - Sądzę, że i ten temat będzie poruszany na zebraniu - kontynuował wypowiedź. - Jeśli mieszkańcy uważają, że moja decyzja jest błędna, możemy pomyśleć ewentualnie o jej zmodyfikowaniu. Może przesuniemy godziny wyłączenia lamp na pierwszą, czy drugą. Naszym zdaniem dzięki temu, iż lampy nie świecą się w godzinach 24 - 4 gmina mogłaby rocznie zaoszczędzić około 150 tysięcy złotych.

- Władze powinny odwołać swą głupią decyzję i szukać oszczędności we własnych kieszeniach zmniejszając sobie horrendalne sumy, które pobieraj w postaci pensji - pisze czytelnik. - Te oszczędności pozwoliłyby na łatanie dziur budżetowych, które sama narobiła. Ale nie kosztem naszego bezpieczeństwa!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie