Ekipa kielczan połączyła siły dla Kielc!

Producentem wykonawczym festiwalu był Konrad Smuga – reżyser, producent telewizyjny, scenarzysta. Już jesienią zobaczymy reżyserowany przez niego program „Rolnik szuka żony 3”. Przygotowuje też transmitowane w telewizji imprezy sylwestrowe, czy koncerty. Jeszcze w czwartek przed południem doglądał prac w Amfiteatrze Kadzielnia. Stąd udał się do Szczecina, gdzie reżyserował piątkową galę Eska Music Awards 2016, a już w sobotę znów był w Kielcach.

Konrad Smuga na każdym kroku podkreśla uroki Amfiteatru Kadzielnia. – Uważam, że ten obiekt jest piękny i szkoda, że jest tam mało wykorzystywany – mówił. – Zasługuje na dużą, dwudniową imprezę. Cieszę się, że tak wielu artystów przyjęło zaproszenie do udziału w festiwalu Magiczne Zakończenie Wakacji. Fajnie, że chcieli wystartować w konkursie i się ze sobą pościgać. Pościągać z przymrużeniem oka, choć zawsze jest to jakaś forma rywalizacji.

Do współpracy zaprosił pochodzących z Kielc: Marcina Lolka Załuckiego – kierownika planu, także pracującego przy największych wydarzeniach, a także Tomasza Jeżowskiego - reżysera wizji, związanego między innymi z popularnymi programami „Top Chef” czy „Hell’s Kitchen”.

Choreografią zajął się kolejny kielczanin Tomasz Barański, którego już we wrześniu będziemy mogli oglądać w kolejnej edycji show „Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami”. Podczas niedzielnego koncertu w Amfiteatrze Kadzielnia on sam także zatańczył, ale tańczyli przede wszystkim jego tancerze z Grupy Tomasza Barańskiego. - Mam do Tomka bardzo duże zaufanie, zgodził się przyjechać do Kielc i tu popracować, mimo, że ostatnie dni były dla niego bardzo intensywne – podkreślił Smuga.

Rzeczywiście, Tomasz Barański weekend „zaliczył” trzy duże wydarzenia: w piątek odpowiadał za choreografię podczas Eska Music Awards w Szczecinie, w sobotę był w Sopocie, gdzie również tańczył podczas cygańskiego koncertu Justyny Steczkowskiej, a w niedzielę zawitał w stolicy Świętokrzyskiego.

- Za nami bardzo ciężki miesiąc. Przygotowywaliśmy cztery duże produkcje, do tego jestem zajęty przy programie „Taniec z gwiazdami”, a to nie tylko treningi, ale także cała otoczka z nim związana. Mimo to, nie mogłem odpuścić tej wizyty w moim rodzinnym mieście – przyznał.

W Kielcach zadebiutował w roli choreografa i to na wyjątkowej scenie Amfiteatru Kadzielnia. - Tańczyliśmy tu z formacją taneczną z Robertem Kupiszem, Małgosią Nitą, z naszą szkołą tańca. To są ważne wspomnienia, bo to były pierwsze występy. Ale to miejsce jest niezwykłe, piękne i staram się je rozsławiać, bo zawsze jak się mówi o Kielcach, należy wspomnieć o Kadzielni – podkreśla Tomasz Barański.

Kielczanie, jak widać, potrafią docenić to, co mają. Kolejnym na to dowodem była gorąca owacja, jaką publiczność na Kadzielni zgotowała drużynie Vive Tauron Kielce. Szczypiorniści właśnie tu zakończyli swoją prezentację. Były brawa, fala, okrzyki kibiców, a nawet transparenty!

Ale mieszkańcy Świętokrzyskiego umieją też docenić talent innych. Świętująca 20-lecie pracy artystycznej Anita Lipnicka otrzymała z rąk marszałka województwa świętokrzyskiego, Adama Jarubasa list z gratulacjami porcelanową figurką z Ćmielowa.