Ekonomista, Grzegorz Kołodko w Kielcach mówił o perspektywach dla krajowej gospodarki

Na początku swojego wykładu Grzegorz Kołodko nakreślił ogólną sytuację na świecie oraz w Polsce. - Polskie społeczeństwo się starzeje. To źle roku na przyszłość. Do tego dochodzi trwający proces emigracji netto - więcej wyjeżdża niż wraca. Tendencja się odwróci, ale nie ze względu na to, że sytuacja zmieni się na lepszą, ale dlatego, że gdzie indziej zmieni się na gorszą. Największym wyzwaniem, przed którym stoimy, nie jest kwestia nierównowagi budżetowej, niedostatecznej konkurencyjności czy zbyt małej dozy innowacyjności, tylko kryzys demograficzny, który nie jest tylko cechą Polski. Młodzi idą tylko skądinąd. Żyjemy w czasie wielkiej wędrówki ludów. Obecnie na świecie mamy więcej uchodźców niż bezpośrednio po drugiej wojnie światowej. Destabilizacja, konflikty wojenne, spory etniczne, bieda i nędza sprawiają, że ponad ćwierć miliarda ludzi żyje poza miejscem swojego urodzenia. Ten proces się nasila. To skutek pogłębiających nierówności w podziale majątku i dochodu na świecie - mówił Grzegorz Kołodko.

Według profesora realny jest scenariusz Grexitu, czyli wystąpienia bankrutującej Grecji z Unii Europejskiej. - Grecy długów nie oddadzą. Pytanie, czy chcemy uczestniczyć w ponoszeniu kosztów tego na większą skalę czy mniejszą? Jeśli zorganizuje się w sposób właściwy przezwyciężenie greckiego syndromu, to zapłacimy mniej - podkreślił ekonomista. Wśród zagrożeń o charakterze globalnym wymienił także zmiany klimatyczne, konflikt na Ukrainie oraz kryzys uchodźczy. - On za chwilę wybuchnie ze zdwojoną siłą. Fala uchodźców będzie rosła, bo nie ma koncepcji rozwiązania kryzysu na Bliskim Wschodzie. Trzeba się na to otwierać w sposób twórczy, a nie budować tożsamość narodową na ksenofobii, islamofobii i zaściankowości, co się często nazywa patriotyzmem - stwierdził Grzegorz Kołodko.

Były wicepremier i minister finansów podkreślił, że filarem rozwoju gospodarczego w Polsce powinno być aktywne uczestnictwo w procesie globalizacji. - Polska musi wchodzić w globalizację jako kraj mały. Powinniśmy mierzyć zamiary na siły, którymi dysponujemy. Szansą jest ucieczka do przodu poprzez lepsze rozgrywanie globalizacji i to się musi dziać poprzez Unię Europejską. Polską racją stanu jest podejmowanie działań, które będą sprzyjały wzmacnianiu procesu integracji europejskiej - powiedział Grzegorz Kołodko.