MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ela Habel nauczyła siostrzeńców, jak się zdrowo odżywiać

Luiza BURAS-SOKÓŁ
Sto dni temu Ela Habel nawet nie przypuszczała, jak bardzo zmieni się jej życie i ona sama. Teraz jest lżejsza o 16 kilogramów i…musi wymienić garderobę.
Sto dni temu Ela Habel nawet nie przypuszczała, jak bardzo zmieni się jej życie i ona sama. Teraz jest lżejsza o 16 kilogramów i…musi wymienić garderobę. Łukasz Zarzycki
Pani Ela to jedna z młodszych uczestniczek wszystkich edycji programu "Zmień się na zdrowie" i jego prawdziwa rekordzistka. Nikomu nie udało się wyszczupleć w talii tyle, co jej. Liczba 28 centymetrów robi wrażenie!

Dietetyk Beata Bartosz przyznała, że podczas eliminacji do programu jej uwagę zwróciły bardzo szczupłe nogi pani Eli, do których jakoś nie pasowała otyłość pozostałych części ciała. "Takie zgrabne nogi i taka ładna buzia potrzebują pomocy" - pomyślała ekspertka. Dzięki tej pomocy Elżbieta Habel schudła 16,5 kilograma - najwięcej spośród sześciorga uczestników biorących udział w trzeciej edycji naszej akcji. Jest też na dobrej drodze do tego, by zrzucić jeszcze więcej i "zbić" swoje BMI poniżej 30.

CIASTECZKA OD CIOCI

Paradoksalnie największe wsparcie podczas odchudzania pani Ela miała nie w starszych członkach rodziny, choć i oni mocno trzymali kciuki za powodzenie akcji, ale w maluchach, dzieciach siostry. - To one najczęściej towarzyszyły mi podczas przyrządzania posiłków i chętnie próbowały to, co zrobiłam - śmieje się pani Ela i dodaje, że dzieciaki, jak to dzieciaki - są otwarte na nowości i nie odstrasza ich przymiotnik "dietetyczny". - Tak polubiły chrupkie pieczywo, że do tej pory chodzą za mną i mówią "Ciocia daj jedno ciasteczko z masełkiem" - opowiada uczestniczka.

MUSI BYĆ LEPIEJ

Zapytana o cele, które sobie wyznacza na drodze do szczupłej sylwetki odpowiada: - Oczywiście mam plany, ale nie chcę ich zdradzać żeby nie zapeszać.

Patrząc jednak na sumienną i wytężoną pracę pani Eli w trakcie trwania akcji można być spokojnym o efekty. - Mogło być lepiej niż te 16 kilogramów, ale odkąd przestałam pracować, miałam też mniej ruchu - krytycznie ocenia swój wynik uczestniczka. - Naturalnie cieszę się z tego, co jest, ale wiem, że może być jeszcze lepiej. Udział w programie zapoczątkował zmiany w moim życiu i myślę, że był wstępem do tego, co będzie dalej - zapowiada pani Ela i dodaje: - Muszę zrzucić więcej, bo jeszcze nie wymieniłam garderoby. Czekam aż schudnę o kolejne dwa rozmiary.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie