Emilia Lichocka, Talent Sandomierski 2015: - Jest okazja się pokazać

W Sandomierzu wkrótce znów poszukamy ciekawych talentów. Casting do show Talent Sandomeirski już we wtorek, 20 września. Przed rokiem zwyciężyłaś. Na jakie pasje i umiejętności liczysz w tej edycji?
Na pewno chciałabym zobaczyć i posłuchać wokalistów. Przed rokiem niewielu zdecydowało się na udział w show. Było nas chyba tylko troje. Liczę, że tym razem zaprezentuje się ich więcej. Wiem, że w Sandomierzu i okolicy jest wiele osób, które dobrze śpiewają, ale jakoś nie chcą się pokazywać. Myślę, że powinni.

**CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Talent Świętokrzyski. Zgłoś się i pokaż, co potrafisz!**

Jak zachęciłabyś utalentowane osoby do udziału w show? Co mogłoby im dać uczestnictwo w tej zabawie, oczywiście poza nagrodami?
Do okazja żeby zaprezentować się przed szerszą publicznością. Koncert w Kielcach, w wielkiej sali Targów Kielce to było coś. Istotne są też oceny jurorów, czasem mogą udzielić praktycznych wskazówek.

Co dla Ciebie było motywacją do udziału w konkursach wokalnych, w których startowałaś?
Chciałam sprawdziś się, przekonać na jakim poziomie śpiewam, porównać swoje możliwości z możliwościami rówieśników.

Co poradziłabyś kandydatom do tytułu Talentu Sandomierskiego. Masz jakieś wskazówki dla osób chętnych do wzięcia udziału w castingu?
Nie martwcie się stresem. On jest potrzebny, motywujący. Ja zawsze się stresuję. To uczucie towarzyszy nawet wielkim, doświadczonym gwiazdom.

W niedzielę o godzinie 17 zaśpiewasz podczas Dni Ziemi Koprzywnickiej. Szykujesz się już do występu?
Tak, już się przygotowuję. Na pewno impreza będzie udana. Serdecznie zapraszam.

Dziękuję za rozmowę.