Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euro 2016 w Kielcach tylko z nową halą - mówi Andrzej Detka, projektant Hali Legionów

Sławomir STACHURA [email protected]
Andrzej Detka - Ma lat 50 lat. Absolwent Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej, właściciel działającej od 1992 roku Pracowni Architektonicznej "Detan”, mającej siedzibę w Kielcach przy ul. Słowackiego. W jego pracowni zaprojektowano między innymi Halę Legionów, Halę Politechniki Świętokrzyskiej, pływalnie w Łodzi, Wrocławiu i Pruszkowie, Galerię Echo czy Szkołę Muzyczną w Kielcach
Andrzej Detka - Ma lat 50 lat. Absolwent Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej, właściciel działającej od 1992 roku Pracowni Architektonicznej "Detan”, mającej siedzibę w Kielcach przy ul. Słowackiego. W jego pracowni zaprojektowano między innymi Halę Legionów, Halę Politechniki Świętokrzyskiej, pływalnie w Łodzi, Wrocławiu i Pruszkowie, Galerię Echo czy Szkołę Muzyczną w Kielcach
W Kielcach są duże nadzieje związane z mistrzostwami Europy w piłce ręcznej, które Polska ma zorganizować w 2016 roku. - Halę Legionów przy ulicy Bocznej można rozbudować maksymalnie do 6 000 miejsc. A to raczej nie wystarczy, by dostać mistrzostwa Europy w 2016 roku - mówi Andrzej Detka, którego firma zaprojektowała obiekt.

Tyle kosztowały hale

Tyle kosztowały hale

Hala Czyżyny - w Krakowie -Czyżynach, hala w budowie, planowane zakończenie październik 2013, będzie największa w Polsce (arena na Euro 2016). Pojemność - 15 328. Szacowany koszt budowy - 336 mln. zł, koszt krzesełka - 24 tys. zł.

Ergo Arena - pomiędzy Gdańskiem i Sopotem (na Euro 2016). Pojemność - 11 500. Koszt budowy - 346 mln zł, koszt krzesełka - 30 tys. zł.

Atlas Arena - w Łodzi (na Euro 2016). Pojemność - 10 400. Koszt budowy 287 mln zł, koszt krzesełka - 27 tys. zł

Orlen Arena - w Płocku. Pojemność - 5 500. Koszt budowy - 100 mln zł, koszt krzesełka - 18 tys. zł.

Hala Legionów - w Kielcach. Pojemność 3000. Koszt budowy - 21 mln zł, koszt krzesełka - 7 tys. zł.

Andrzej Kraśnicki, prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce daje gwarancje, że Kielce mogą dostać imprezę (bez meczów Polaków), choć na kongresie w Monte Carlo do mistrzostw zgłoszone zostały Katowice, Kraków, Łódź i Gdańsk z Sopotem oraz opcjonalnie Wrocław. Ale prezes stawia warunek - hala na 8000 miejsc, spełniająca wymogi EHF (European Handball Federation).

Sławomir Stachura: Da się Halę Legionów rozbudować do takiej pojemności?

Andrzej Detka: - Nie, jeśli oczywiście rozmawiamy o tym, by zachować bryłę obiektu, albo tylko w nieznacznym stopniu ją zmienić, bez podnoszenia dachu itd. Halę przy ulicy Bocznej można powiększyć maksymalnie do 6 tysięcy miejsc siedzących na trybunach. Z tego co wiem, to nie załatwia sprawy, a to i tak to potężna inwestycja, bo przecież teraz z dostawkami Hala Legionów może pomieścić trochę ponad 4 tysiące osób. Zresztą samo powiększenie jej do 6 tysięcy, a spełnienie jeszcze norm EHF, czyli różnych stref wyznaczonych w hali, potrzebnych do organizacji takiej imprezy, to dwie różne rzeczy.

Koszt takiej przebudowy to?

-Myślę, że około 40-50 milionów złotych, choć liczę to tak na gorąco. Hala Legionów ma już 10 lat, została wybudowana dosyć tanio, gdyż mówiąc językiem budowlanym, jedno krzesełko kosztowało w niej 7 tysięcy złotych. W nowoczesnych halach wyznaczonych na Euro 2016 jak Ergo Arena w Gdańsku, czy Atlas Arena w Łodzi, krzesełko kosztowało dużo więcej - odpowiednio 30 tysięcy złotych i 27 tysięcy zł. Nawet hala w Płocku, mogąca pomieścić 5500 widzów, była od naszej dużo droższa - koszt jednego krzesełka w Orlen Arenie to 18 tysięcy. Mówię o tym specjalnie, gdyż czasami słyszę opinie, że Hala Legionów nie jest funkcjonalna i nie spełnia norm EHF. Ale ona była budowana za znacznie mniejsze pieniądze i nie typowo dla piłki ręcznej. Jest przecież aneks lekkoatletyczny i duża płyta boiska. I paradoksalnie, to pozwala ją rozbudować, bo jest miejsce. Ale nie do 8 tysięcy, nawet gdybyśmy boisko do gry obniżyli o 2,5 metra od poziomu zero, na którym jest obecnie.

Ile czasu byłoby potrzebne na taką rozbudowę?

- Około 12 miesięcy. I w tym okresie hala nie mogłaby być w żaden sposób użytkowana, nawet przez różne służby administracyjne, które tam są. Taka przebudowa to także zmiana całej infrastruktury, powiększenie ilości toalet, systemu klimatyzacji, która teraz przy pełnej hali pracuje na 120 procent. Dlatego drużyna Vive Targi Kielce musiałaby przez rok grać gdzieś indziej.

Wychodzi więc na to, że chcąc mieć obiekt na 8 tysięcy w Kielcach, trzeba go po prostu zbudować.

- To najrozsądniejsze rozwiązanie, choćby dla drużyny Vive Targi Kielce, która przecież musi normalnie uczestniczyć w rozgrywkach.

A koszt takiej inwestycji?

- Około 150 milionów złotych i od 18 do 24 miesięcy na jej realizację. Tylko rodzi się pytanie: jeśli już mamy budować halę to czemu na 8 na nie na 10 tysięcy? Przy trochę większej pojemności można organizować w niej więcej różnych imprez i może wtedy byłaby bardziej rentowna.

No właśnie. Wybudowanie dużej hali to jedno, a utrzymanie jej potem to drugie...

- To już nie do mnie pytanie. Ale są to na pewno spore pieniądze.

Dziękuję za rozmowę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie