Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Eurowybory 2009: Kowal kontra Szejna - debata kandydatów do Europarlamentu (wideo)

/JaS/ /JaS/ /JaS/
A. Piekarski
Kandydaci do Parlamentu Europejskiego, Andrzej Szejna z Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Paweł Kowal z Prawa i Sprawiedliwości zmierzyli się w debacie. Pytano ich między innymi, co w przypadku wygranej chcą zrobić dla świętokrzyskiego.

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2009. Kandydaci, sondaże, wyniki w serwisie EUROWYBORY

Na wtorkowej debacie w Wyższej Szkole Ekonomii i Prawa w Kielcach stawili się lider listy SLD, Andrzej Szejna i zajmujący drugą pozycję na liście PiS, Paweł Kowal. Na debatę nie dojechał Bogusław Sonik, kandydat Platformy Obywatelskiej.

Andrzej Szejna podkreślając, że jego adwersarz jest jednym z bardziej proeuropejskich polityków PiS, przyparł Kowala do muru zarzucając mu, że partia braci Kaczyńskich pięć lat temu była sceptyczna wobec członkostwa Polski w Unii. Paweł Kowal ripostował twierdząc, że nie chodziło o samo członkostwo, lecz warunki akcesji.

Obaj politycy zgodzili się, że nadchodząca kadencja Europerlamentu będzie ważna, bo przy opracowywaniu budżetu, zdecyduje się, ile dany kraj dostanie wsparcia z unijnych dotacji. - Mamy jeden z najniższych wskaźników wykorzystania unijnych funduszy w Europie. Unia może nam powiedzieć, "nie umiecie wykorzystać to, po co wam dawać więcej". Trzeba będzie walczyć o pieniądze dla Polski i regionu świętokrzyskiego - mówił Andrzej Szejna. Dodał, że w obecnej kadencji między Innymi dzięki jego działaniom funkcjonuje program Polski Wschodniej, wsparcia dla najbiedniejszych województw w tym świętokrzyskiego.

Paweł Kowal pytany przez jednego z widzów, jakie instrumenty zamierza wykorzystać będąc posłem na rzecz świętokrzyskiego, odpowiedział: - W czasie tej kampanii widziałem już kandydatów, którzy obiecywali, że załatwią pieniądze na budowę szkoły, czy drogi. To jest konfabulacja. W Parlamencie Europejskim nie ma takich możliwości - mówił poseł Kowal. Dodał, że przeciwny będzie takiemu podziałowi unijnych pieniędzy, który promowałby tylko duże ośrodki miejskie.

Andrzej Szejna stwierdził też, że głosując na PiS, odda się głos na partię, która jest częścią marginalnej frakcji w Parlamencie Europejskim. Kowal ripostował, że to właśnie PiS jest alternatywą, bo oddanie głosu na PSL, czy Platformę Obywatelską jest w istocie zagłosowaniem na jedną frakcję w Europarlamencie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie