Stefan Niesiołowski przyjechał do Kielc na zaproszenie świętokrzyskiego kandydata PO w wyborach posła Konstantego Miodowicza. Wicemarszałek Sejmu powiedział, że do naszego regionu przyjeżdża z sentymentem, bo jako entomolog zbierając materiały do pracy habilitacyjnej poszukiwał owadów w rzekach Gór Świętokrzyskich.
Niesiołowski poruszył temat pierwszych, wolnych, czerwcowych wyborów przed 20 laty. - Odrzucam doktrynę, na mocy której rok 89 określa się mianem klęski. Teza, że agenci dogadali się ze sobą i zafundowali nam opresję, jest tezą naszych wrogów. Rok 89 to było najbardziej owocne i radosne powstanie w naszej historii - mówi Stefan Niesiołowski.
Stwierdził ponadto, że nasza demokracja jest w dobrej kondycji, wbrew temu co się przedstawia. Skrytykował medialne tendencje odsądzania posłów od czci i wiary. - Posłowie są reprezentantami ludzi, przez nich zostali wybrani. Są odzwierciedleniem społeczeństwa. Można się oczywiście sobie w lustrze nie podobać, ale trudno mieć o to pretensję do lustra - zauważył wicemarszałek Sejmu.
Zaapelował, aby w wyborach wybrać ludzi godnych, którzy zasługują na to, by być europosłami.
- Nie potrzebujemy takich reprezentantów, wydających broszury, z których wynika, że wciąż trwa wojna z Niemcami - podkreślał Stefan Niesiołowski.
Wybory do Parlamentu Europejskiego 2009. Kandydaci, sondaże, wyniki w serwisie EUROWYBORY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?