Nauka? To zawsze była przyjemność dla doktor Ewy Zalewskiej. Oczywiście nauka biologii i nauk przyrodniczych. - Już w szkole podstawowej interesowały mnie zagadnienia z dziedziny przyrodniczej - wtedy szczególnie zwierzęta. Później będąc już w liceum, miałam plany żeby zostać pracownikiem naukowym. Należała do szkolnych kół naukowych - zdobywanie wiedzy sprawiało mi ogromną radość. Ale przed maturą zdecydowałam, że jednak zostanę lekarzem - opowiada pani doktor.
- Czy to była dobra decyzja - nie żałuje jej Pani? - pytamy podczas naszej rozmowy.
Pani doktor chwilkę się zastanawiała, po czym odpowiedziała: - To była dobra decyzja, nie żałuję jej. Gdybym miała wrócić do tamtych czasów podjęłabym jeszcze raz taką samą.
Doktor Ewa Zalewska pochodzi z Puław. To tam uczęszczała do szkoły podstawowej i do liceum. Po maturze wyjechała do Lublina. Tam ukończyła studia medyczne na Akademii Medycznej.
Później przeprowadziła się do powiatu staszowskiego. Przez 10 lat pracowała w staszowskim szpitalu.
- Najbardziej jednak czuję się związana z Centrum Medycznym w Połańcu, tutaj pracowałam od początku i tu zdobywałam doświadczenie i praktykę lekarską - mówi Ewa Zalewska.
Obecnie pani doktor mieszka w Połańcu. Jest lekarzem rodzinnym. Pracuje w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej - Centrum Medycznym w Rytwianach oraz w Ośrodku Zdrowia w Rytwianach.
- Jest Pani lekarzem od 30 lat. Co według Pani jest w tej pracy najważniejsze? - pytamy.
- Cóż...Myślę, że bycie lekarzem rodzinnym ma swoją specyfikę. Według mnie najważniejsze w tej pracy jest zaufanie, pomiędzy pacjentami i tymi małymi, jak i tymi dorosłymi, a lekarzem. Nie każdy lekarz to potrafi, ale zapewniam, że jest to coś niesamowitego i coś czego nie da się zastąpić niczym innym - powiedziała doktor Ewa Zalewska.
I dodała po chwili: - Staram się leczyć moich pacjentów jak najlepiej potrafię. Staram się traktować ich tak, jakbym chciała żeby moją rodzinę potraktował ktoś inny.
Ciągły rozwój to podstawa
- Nie ważne czy jest się lekarzem chirurgiem, czy rodzinnym czy innej specjalizacji - ten zawód wymaga ciągłego doskonalenia się, poszukiwania i zdobywania nowej wiedzy. Trzeba ją mieć, bo trzeba wiedzieć jak leczyć każdego pacjenta. W moim przypadku też tak jest. Ciągły rozwój to jest podstawa - opowiada pani doktor.
- Praca lekarza do najłatwiejszych nie należy. Czy według Pani to jest misja? - pytamy na koniec naszej rozmowy.
- Myślę, że rzadko teraz mówi się o pracy lekarzy w ten sposób. Ale mnie tak uczono i dla mnie tak jest - praca lekarza to misja - podsumowuje pani doktor.
Przypomnijmy: drugie miejsce w powiecie w kategorii Lekarz Rodzinny należy do Małgorzaty Matraszek, pracuje w Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Staszowie, a trzecie do Ludomiry Zarębskiej, która pracuje w Samodzielnym Publicznym Zespole Zakładów Opieki Zdrowotnej w Staszowie.
Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Onkopiknik w Kielcach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?