- Faktycznie pojawił się komunikat, w którym poinformowano o ewakuacji, a pojawił się w wyniku błędu ludzkiego. Ktoś zachował się niezgodnie z procedurą informując o tym, że odbywa się ewakuacja. Nie było ku temu żadnych powodów - wyjaśnia Magdalena Figurna, rzecznik prasowy Makro Cash and Carry Polska S.A.
Figurna podkreśla, że nie było i ma mowy o jakimkolwiek zagrożeniu bezpieczeństwa klientów. - Jeśli chodzi o dach, to jest on w perfekcyjnej kondycji. Żadnego śniegu ponad normę nie ma na nim. Zwracamy na to wyjątkową uwagę - dodaje.
Pracownik poniesie konsekwencje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?