Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewelina Sahloul została "twarzą" wydziału dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego!

dota
Jako zwyciężczyni konkursu, Ewelina otrzymała w nagrodę dwie profesjonalne sesje zdjęciowe. To efekt jednej z nich, w mocnej, rockowej stylizacji.
Jako zwyciężczyni konkursu, Ewelina otrzymała w nagrodę dwie profesjonalne sesje zdjęciowe. To efekt jednej z nich, w mocnej, rockowej stylizacji. archiwum prywatne
- Największym zaskoczeniem było to, że udało się ten konkurs wygrać mnie, studentce pierwszego roku - mówi Ewelina. Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2009 potwierdziła, że nie tylko jest piękna, ale ma także coś do powiedzenia.

[galeria_glowna]

Ewelina Sahloul i Giorgi Komoshvili pojawią się na plakatach i folderach zachęcających młodych ludzi do studiowania na wydziale dziennikarstwa i nauk
Ewelina Sahloul i Giorgi Komoshvili pojawią się na plakatach i folderach zachęcających młodych ludzi do studiowania na wydziale dziennikarstwa i nauk politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. archiwum prywatne

Ewelina Sahloul i Giorgi Komoshvili pojawią się na plakatach i folderach zachęcających młodych ludzi do studiowania na wydziale dziennikarstwa i nauk politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
(fot. archiwum prywatne)

Ewelina Sahloul
Ma 21 lat. Pochodzi z Kielc. Obecnie mieszka w Warszawie, gdzie studiuje na wydziale dziennikarstwa i nauk politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Ma dwie starsze siostry: Monikę (28 lat) oraz Paulinę (32). Zdobyła koronę Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2009. Jako jedyna reprezentantka naszego regionu trafiła do ogólnopolskiego finału konkursu Miss Polonia 2009. Zajmuje się modelingiem.

- Przeglądałam stronę internetową uczelni i tu przez przypadek trafiłam na ogłoszenie o naborze do konkursu na "twarz" mojego wydziału - wspomina Ewelina Sahloul, studentka pierwszego roku na dziennikarstwie i naukach politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. - Pomyślałam, że udział w nim może być fajnym doświadczeniem, a przy tym sposób, żeby poznać ludzi z mojej uczelni.

DWA ETAPY, TRZY ZADANIA

Ponieważ Ewelina nie należy do osób, które zasypiają gruszki w popiele, więc jak postanowiła, tak zrobiła. Wysłała swoje zdjęcie na portal społecznościowy, na którym odbywał się pierwszy etap zabawy. Tu przyszło jej się zmierzyć z prawie 90 kontrkandydatkami. Taką samą grupę stanowili panowie.

- Zostaliśmy poddani ocenie studentów naszej uczelni. To oni zadecydowali, kto z nas przeszedł do drugiego etapu. Tę szansę otrzymało pięć dziewczyn i pięciu chłopaków - wyjaśnia.

Po tej części, w której, jak Ewelina sama mówi, oceniana była przede wszystkim uroda kandydatek i kandydatów, zaczęło się kolejne starcie.
- Mieliśmy do wykonania trzy zadania - wspomina. - Pierwsze - telewizyjne. Odwiedziliśmy studio telewizyjne. Każdy z nas musiał przed kamerą odpowiedzieć na pytania, których wcześniej nie znał. Musieliśmy się też zaprezentować. Mieliśmy tylko jedno ujęcie. Jeśli pomyliliśmy się, zacięliśmy to tak już zostało. Następnie byliśmy gośćmi naszego uczelnianego Radia Kampus, gdzie odpowiadaliśmy na pytania studentów. Trzecie zadanie to była sesja zdjęciowa. Materiały, które podczas niej powstały, także trafiły pod ocenę.

TWARZ I GŁOS

Bogatsi w wiedzę o swoich faworytach, żacy znów zabrali głos. Tym razem wskazali na swoją reprezentantkę Ewelinę. Konkurencję wśród studentów wygrał Giorgi Komoshvili.

- Największym zaskoczeniem dla mnie, jak zresztą chyba dla wszystkich, było to, że udało się ten konkurs wygrać studentce pierwszego roku - śmieje się Ewelina. - Dziewczyny, które razem ze mną startowały były starsze, dłużej studiowały, więc miały szerokie grono znajomych. Dodatkowo niektóre z nich angażowały się w różnego rodzaju akcje, więc dla wielu osób nie były anonimowe, a jednak zwyciężyłam ja. Dlaczego? Myślę, że przekonałam do siebie studentów swoim zadaniem telewizyjnym, które moim zdaniem, wykonałam na sto procent.

Zwycięzcy otrzymali zaproszenie na profesjonalne sesje zdjęciowe. Ewelina wraz z Giorgim pojawi się na plakatach i ulotkach reklamujących wydział dziennikarstwa i nauk politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. - Będziemy też brać udział w różnego rodzaju targach, konferencjach, na których będziemy odpowiadać na pytania osób zainteresowanych naszą uczelnią. Będziemy więc nie tylko "twarzą", ale i głosem - śmieje się kielczanka.

NIE MA WĄTPLIWOŚCI

Z przekonywaniem studentów nie będzie miała problemów. Nie ukrywa, że sama wybierając dziennikarstwo właśnie w Uniwersytecie Warszawskim miała pewne opory.

- Towarzyszyły mi dość mieszane uczucia - przyznaje. - Bałam się, że uczelnia z takimi tradycjami i taką historią, będzie uczyła w przestarzały sposób. Okazało się, że nic z tych rzeczy! Mamy zajęcia z wieloma młodymi i znanymi ludźmi. Mamy spotkania ze znanymi dziennikarzami, podczas których możemy pytać o wszystko. Uczę się wielu cennych rzeczy, zdobywam to, co dla mnie najważniejsze, czyli warsztat dziennikarski. Bo niezależnie od tego, czy uda mi się pracować w mediach czy nie, ta wiedza stąd wyniesiona będzie procentowała w różnych dziedzinach showbiznesu.

Studia są bardzo absorbujące, ale Ewelina znajduje czas na zajęcia dodatkowe. - Chodzę na kurs języka angielskiego, po którym chciałabym zrobić certyfikat - zdradza. - W planach też mam, na drugim roku, wyjazd na wymianę studencką do Chicago. Jest taka możliwość, a ja mam tam siostry, więc dla mnie byłaby to superokazja, by połączyć przyjemne z pożytecznym.

"TWARZ" NIE TYLKO UCZELNI

Ewelina pojawiła się także na reklamach pewnej znanej firmy, zajmującej się przedłużaniem włosów. - Hair Xtend Poland wykorzystała mój wizerunek do zdjęć na potrzeby targów ślubnych - wyjaśnia Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej z 2009 roku.

Zdjęcie wykonane podczas konkursowej sesji fotograficznej. To zdjęcie oceniali studenci.
Zdjęcie wykonane podczas konkursowej sesji fotograficznej. To zdjęcie oceniali studenci. archiwum prywatne

Zdjęcie wykonane podczas konkursowej sesji fotograficznej. To zdjęcie oceniali studenci.
(fot. archiwum prywatne)

Ewelina jest „twarzą” swojego wydziału, ale niedawno jej wizerunek reklamował też pewien znany salon fryzjerski.
Ewelina jest „twarzą” swojego wydziału, ale niedawno jej wizerunek reklamował też pewien znany salon fryzjerski. archiwum prywatne

Ewelina jest "twarzą" swojego wydziału, ale niedawno jej wizerunek reklamował też pewien znany salon fryzjerski.
(fot. archiwum prywatne)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie