– Nasze pierwsze ustalenia wskazują, że bezdomny pies wbiegł na nieogrodzoną posesję i zaatakował 10-letniego chłopca. Zwierzę uciekło, a gdy ponownie pojawiło się na podwórku, ojczym chłopca chwycił kołek i dwukrotnie uderzył psa w głowę. Zwierzę nie przeżyło, mężczyzna zakopał je na podwórku – opowiada Tomasz Kruszyna, oficer prasowy koneckiej policji.
Stróże prawa dostali sygnał o zajściu. Na miejsce przyjechali wraz z weterynarzem. Chodzi o ustalenie, czy zwierzę mogło mieć wściekliznę.
– Życiu chłopca nie zagraża niebezpieczeństwo. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zajścia. 34-latek jest podejrzewany o szczególnie okrutne zabicie psa. Zgodnie z ustawą, mogą za to grozić nawet dwa lata więzienia – mówi Tomasz Kruszyna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?