Estonia - Polska 1:0 (0:0), Konstantin Vassiljev 90+2
Polska: Szczęsny - Piszczek, Wasilewski, Perquis, Wawrzyniak - Błaszczykowski (84. Piech), Borysiuk (68 Gol), Polanski, Sobiech (46. Mierzejewski), Rybus (57. Grosicki) - Lewandowski.
Estonia: Pareiko - Sisov, Barengrub, Morozov, Kruglov (56. Teniste) - Puri, Dmitrijev (83. Mosnikov), Vunk (56. Vassiljev), Ojamaa (46. Voskoboinikov), Lindpere (56. Kink) - Oper (46. Saag).
: żółte: Puri, Dmitrijev, Voskoboinikov (Estonia) - Perquis, Rybus (Polska). Sędziował: Ken Henry Johnsen (Norwegia). Widzów: 5312.
Trener Fornalik zaczął z ofensywnie ustawionym zespołem, ale gra się wyraźnie nie kleiła i klarowniejsze sytuacje stwarzali gospodarze. Na szczęście, albo pudłowali, albo bronił Wojciech Szczęsny. Ale w doliczonym czasie meczu nie miał szans, gdy z rzutu wolnego w "okno" przymierzył Konstantin Vassiljev.
Debiut w roli selekcjonera Waldemara Fornalika wypadł źle i popsuliśmy sobie świetny bilans meczów z Estonią. Do środy było to siedem zwycięstw i tylko jeden remis.
W ekipie gospodarzy cały mecz rozegrał były piłkarz Korony Kielce Sander Puri. Ostatnio reprezentuje fiński Kuopion Palloseura.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?