We wtorkowe południe do 89-letniej mieszkanki bloku w centrum Końskich zapukała kobieta, prawdopodobnie narodowości romskiej. Przedstawiła się jako handlarka oferująca po okazyjnej cenie skóropodobne kurtki. Starsza pani wpuściła kobietę do środka i z zainteresowaniem oglądała rozłożony towar. Zachęcona przez handlarkę zdecydowała się na kupno okrycia. W obecności obcej osoby otworzyła szafkę, z której wyjęła 300 złotych.
- I na to tylko czekała oszustka - mówi Grzegorz Michorek, oficer prasowy koneckiej policji. - Za pomocą dobrze wyćwiczonych trików wzbudziła u gospodyni zaufanie i współczucie. Gdy poprosiła o kanapkę, 89-latka bez wahania udała się do kuchni, by przygotować przekąskę.
Gdy kobieta kroiła chleb, jej gość zapytał, czy może skorzystać z łazienki. Oczywiście uzyskał pozwolenie. - Wtedy złodziejka szybko weszła do pokoju, otworzyła szafkę z pieniędzmi i zabrała oszczędności gospodyni w kwocie 2000 złotych - dodaje Grzegorz Michorek. - Potem szybko opuściła mieszkanie pozostawiając we wnętrzu torbę z drugą kurtką. Niestety gdy o tym się dowiedzieliśmy, po przestępczyni ślad zaginął.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?