We wtorek, 5 lipca około godziny 12.30 do dyżurnego policji w Przysusze (Mazowieckie) zatelefonował człowiek informujący, że w internacie ośrodka wychowawczego w podkoneckiej Baryczy podłożona jest bomba. - Według dzwoniącego ładunek miał eksplodować o godzinie 13.20. Na miejsce pojechali policjanci, w tym pirotechnik.
Budynek, w którym z racji na trwające wakacje znajdowały się zaledwie cztery osoby, został skontrolowany, nie znaleziono w nim niczego niebezpiecznego - opowiada sierżant sztabowy Tomasz Kruszyna, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich. Jeszcze tego samego dnia koneccy kryminalni zatrzymali 22-latka z tego samego powiatu podejrzewanego o wszczęcie alarmu. Mężczyźnie może grozić od pół roku do ośmiu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?