W tym pierwszym mieście zaczęło się od telefonu do 71-latki. Kobieta podająca się za jej wnuczkę mówiła, że spowodowała wypadek, została zatrzymana przez policję i pilnie potrzebuje pieniędzy by załatwić sprawę. 71-latka zorientowała się, że ma do czynienia z oszustką.
Krótko później podobne telefony odebrało jeszcze siedem innych osób z Ostrowca. Żadna z nich nie dała się zwieść. Tego samego dnia telefony od rzekomych wnuczków odebrały także cztery mieszkanki Starachowic. One również zorientowały się, że ktoś czyha na ich oszczędności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?