W Staszowie kobieta dzwoniła do starszych osób podając się za córkę bądź siostrę. - Mówiła, że spowodowała wypadek i potrzebuje pieniędzy, by załatwić sprawę. Jej rozmówcy nie dali się oszukać - opowiadają policjanci i dodają, że odnotowali cztery próby wyłudzenia pieniędzy.
Z kolei w Sandomierzu w piątek stróże prawa mieli pięć zgłoszeń dotyczący próby oszustwa na tak zwanego "wnuczka". - Schemat rozmowy oszustki z potencjalnymi ofiarami była taki sam. Twierdziła, że jest wnuczką i potrzebuje pieniędzy, gdyż spowodowała wypadek. W trzech przypadkach kobieta mówiła, że jest z nią policjant, który miał uwierzytelnić jej historię - dodawali policjanci. I w Sandomierzu oszustom nie udało się wyłudzić pieniędzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?