Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fani "Niewiadówek" opanowali camping w Suchedniowie. Legendarne przyczepy kempingowe nad zalewem

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
Fani polskich przyczep kempingowych z Niewiadowa spotkali się na zlocie nad zalewem suchedniowskim.
Fani polskich przyczep kempingowych z Niewiadowa spotkali się na zlocie nad zalewem suchedniowskim. Mateusz Bolechowski
W ostatni weekend na Campingu numer 140 nad zalewem suchedniowskim odbył się ogólnopolski zlot miłośników przyczep kempingowych z Niewiadowa. Przyjechało kilkadziesiąt "zapiekanek", "enek" i "wielorybów".

Camping numer 140 nad zalewem suchedniowskim jest jednym z najlepiej ocenianych i najpopularniejszych w kraju. Od lat regularnie zdobywa tytuł Mister Camping i jest polecany w zagranicznych przewodnikach caravaningowych. Chętnie organizują tam swoje zloty miłośnicy klasycznych aut, campingu i caravanningu. W ostatni weekend w Suchedniowie spotkało się kilkadziesiąt załóg z "Fanklubu Niewiadówek" podczas zlotu "Pożegnanie lata w naturze", którego inicjatorami był wspomniany klub i stowarzyszenie "Znad Kamionki", a sponsorem Województwo Świętokrzyskie. Ludzie z całego kraju wypoczywali nad zalewem, zwiedzali okolicę, między innymi "Oczy Ziemi" i wspólnie się bawili.

Legendarne "Niewiadówki"

Co to takiego "Niewiadówki"? To legendarne przyczepy kempingowe, produkowane w fabryce Niewiadów (dawny Predom Prespol). Pierwsze egzemplarze trafiły do sprzedaży równo pół wieku temu, w 1950 roku. Są wytwarzane do dziś, w dużej części trafiają na eksport. - Są świetnej jakości, mają laminatową skorupę, co skutkuje długowiecznością i odpornością na warunki atmosferyczne. Polskie przyczepy są bardzo popularne w Skandynawii - mówi Jakub Kurpiel z Lublina, organizator zlotu. Trzy najpopularniejsze modele to "zapiekanka" (nazwa wzięła się stąd, że w latach 80 - tych i 90 - tych często urządzano w nich punkty małej gastronomii), "enka" i większy "wieloryb". W Suchedniowie zaprezentowano również najnowszy, dopiero wchodzący do sprzedaży model "Niewiadówki" o wysokim standardzie.

Jeżdżą od pół wieku

Najstarszą przyczepą zlotu była ta z 1973 roku, pierwszego produkcji. Modelem N 132T przyjechali państwo Adrian i Dorota Matusik z córką. - Nasz "wieloryb" w rodzinie jest od 1976 roku. Przechodzi z pokolenia na pokolenie - opowiada pan Adrian, pokazując archiwalne zdjęcia. Fani "Niewiadówek" starają się, by ich przyczepy nie tylko nie odbiegały od oryginałów, ale i były wyposażone w jak najwięcej urządzeń z epoki. Na zalewie zwodowano produkowaną przed laty w Niewiadowie łódkę "stynka", wiele osób posiada młynki do kawy czy inne sprzęty pochodzące z tego zakładu. Dodajmy, był to już ósmy zlot klubu w Suchedniowie. Uczestnicy bardzo sobie chwalą miejscowy kemping.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z imprezy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie