Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fantastyczny Feel na zakończenie Święta Śliwki w Szydłowie

Marcin JAROSZ
Zespól Feel był gwiazdą tegorocznego Święta Śliwki w Szydłowie.
Zespól Feel był gwiazdą tegorocznego Święta Śliwki w Szydłowie. Marcin Jarosz
Niedzielny koncert zespołu Feel w Szydłowie wypełnił plac zamkowy po brzegi. Kilkutysięczna publiczność zdzierała gardło śpiewając piosenki razem z Piotrem Kupichą. Na finał muzycy dostali to, co w Szydłowie najlepsze, czyli śliwowicę.

Tegoroczne Święto Śliwki w Szydłowie zapadnie w pamięci uczestników nie tylko dzięki pięknej pogodzie i palecie różnego rodzaju stoisk. Magnesem, który miał przyciągnąć na tegoroczną imprezę tłumy widzów miały być gwiazdy.

KONCERT GWIAZDY. NA FEEL CZEKAŁO KILKA TYSIĘCY OSÓB

Organizatorzy po raz kolejny trafili w muzyczne gusta publiczności zapraszając na plac zamkowy topowy zespół. Koncert Feel i Piotra Kupichy przywiódł pod scenę blisko 5 tysięcy osób. Występ rozpoczął się punktualnie o godzinie 19.30. Wejście lidera publiczność okrasiła wielkim aplauzem, a z każdą minutą pod sceną było coraz goręcej.

Widownię nakręcał sam Kupicha, który od samego początku wariował na scenie. Podczas podskoków na jednej z piosenek artysta o mało nie upadł, ale ostatecznie utrzymał równowagę. Nie musiał się jednak zbyt mocno gimnastykować dla rozruszania "publiki", bo ta bawiła się fantastycznie nie tylko pod sceną, ale nawet na krańcach placu zamkowego.

NAJLEPSZA NA ZDARTE GARDŁO JEST ŚLIWOWICA

- Poździeramy trochę gardło? - rzucił ze sceny Kupicha. W odpowiedzi usłyszał chóralną zgodę publiczności pod sceną. - To da się wyleczyć, trzeba tylko potem dobrze gardło przepłukać - powiedział lider Feel i rozpoczął kolejny kawałek. Kiedy przyszło do najpopularniejszych utworów takich jak "Pokaż na co się stać", czy "A gdy jest już ciemno" widownia oszalała, czyniąc z koncertu znakomite widowisko.

Kiedy przyszła pora na pożegnanie na scenę wkroczyli organizatorzy, którzy wręczyli muzykom kilka butelek śliwowicy z najlepszych szydłowskich śliwek i wedle miejscowego przepisu. - Bardzo wam dziękujemy, ale musimy się tym podzielić z publicznością - rzekł Kupicha i po chwili zszedł ze sceny, aby wręczyć jedną z butelek dorosłemu mężczyźnie, który bawił się pod sceną.

Po koncercie przyszła pora na autografy dla fanów. Chętnych na podpis któregokolwiek z członków zespołu Feel było więcej aniżeli przygotowanych kartek. Wystrzałowym zakończeniem koncertu gwiazdy był pokaz sztucznych ogni, który każdego roku wieńczy Święto Śliwki w Szydłowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie