Grzegorz Dziubek nie zgadza się ze słowami Starostwa Powiatowego we Włoszczowie
Jeden z akapitów w sprawozdaniu podanym przez Starostwo Powiatowe we Włoszczowie informował o działaniach Zarządu Dróg Powiatowych w sprawie uzyskania informacji na temat planowanej inwestycji przy ulicy Przedborskiej 78.
- Opublikowano informację o tym, że pracownik Zarządu Dróg Powiatowych we Włoszczowie bezskutecznie próbował otrzymać kserokopię dokumentów w sprawie wydania warunków zabudowy planowej inwestycji - mówił Grzegorz Dziubek.
-
Uważam, że podana została tu pewna sprzeczność. 6 września, pracownik ZDP sfotografował strony dokumentów aparatem fotograficznym, co oznacza, że treść została mu przekazana już następnego dnia, w formie fotokopii. Rzeczona kserokopia nie została udostępniona od razu, 5 września, jak chciał tego Zarząd Dróg Powiatowych, ale trzy dni później - 8 września.
Słowa burmistrza są odpowiedzią na ten artykuł:
Burmistrz Włoszczowy dodawał, że pracownik Zarządu Dróg Powiatowych przyszedł do urzędu gminy we wtorek, o godzinie 14.30, kiedy była duża kolejka interesantów i faktycznie pracownicy nie mieli możliwości czasowej, by od razu kserować segregator dokumentów.
- Pracownik ZDP przyszedł późno i już na następny dzień, na rano chciał otrzymać kserokopie. Nie mamy nic do ukrycia. Pracownik przyszedł kolejnego dnia, zrobił zdjęcia, a potem je wydrukował. Czy nie udostępniliśmy ich? Przecież to udostępnienie. Szkoda, że ZDP nie interesował się tą sprawą w lutym, kiedy miał możliwość zaopiniowania decyzji.
Starostwo podawało, że do 7 września nie otrzymało kserokopii dokumentacji. - To prawda, ale przekazaliśmy ją 8 września. My mamy na to 14 dni. Ja zrobiłem to, można powiedzieć, w ciągu półtora dnia - komentował.
Przypomnijmy, że postępowanie w sprawie wydania warunków zabudowy zostało przez burmistrza wznowione. - Pracujemy nad tym i decyzja zostanie ogłoszona - dodawał Grzegorz Dziubek.
- Inwestor złożył wniosek na budowę hali - przypominał burmistrz. - Nie wynikało z niego nic, co wskazywałoby na zakład utylizacji padliny. Nikt nie wiedział, że takie coś ma powstać, także starosta. Inwestor wykorzystał lukę prawną (obszar inwestycji mniejszy niż 1 hektar nie wymaga wywiadu środowiskowego - red.), wprowadził nas w błąd. O technologię powinien pytać go starosta. Nie wiedzieliśmy, że to będzie Farmutil, zakład utylizacyjny, bo wnioskodawcą był miejscowy Hardwig. Jeżeli nieruchomość została sprzedana, to akty notarialne wpływają do starosty i to on powinien mieć o tym wiedzę.
19 września, we wtorek o godzinie 9.00 odbędzie się sesja Rady Miasta Włoszczowa w sali konferencyjnej numer 55 urzędu. Rada Miejska podejmie stanowisko w sprawie planowanej inwestycji. Nie jest jednak wiążąca. - Ja podtrzymuje swoje stanowisko, jestem solidarny z mieszkańcami Włoszczowy i nie pozwolę, by ktokolwiek im zaszkodził 0 zakończył burmistrz.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?