[galeria_glowna]
Nie był to typowy mecz, a gra kontrolna, zamknięta dla publiczności, w której trenerzy umówili się inne zasady zdobywania punktów w dwóch pierwszych setach. Jednego z nich wygrali kielczanie, drugiego goście. Dwa ostatnie sety, rozgrywane już normalnym systemem, wygrali bełchatowianie. - W ostatnich dwóch setach trochę brakowało nam sił, ale ogólnie nie było źle - ocenił Grzegorz Wagner, trener Farta. A bełchatowianie przyjechali do Kielc bez obecnych kadrowiczów, ale w ich składzie i tak było wielu znakomitych graczy, jak chociażby byli reprezentanci Polski Michał Bąkiewicz, Daniel Pliński i Paweł Woicki, Hiszpan Miguel Falasca, czy ten, który z gry w kadrze zrezygnował - atakujący Mariusz Wlazły.
Kielczanie z wielokrotnym mistrzem Polski radzili sobie dobrze, a o punkty w PlusLidze zespoły zagrają 17 grudnia. Najprawdopodobniej o godzinie 14.30.
Fart Kielce - PGE Skra Bełchatów 1:3 (25:22, 22:25, 23:25, 22:25)
Fart: Kozłowski, Buszek, Pawliński, Zniszczoł, Kaminski, Nilsson, Żurek (libero) oraz Kapfer, Jungiewicz, Drzyzga, Kokociński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?