Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fart zagra z GTPS Gorzów

Sławomir STACHURA, [email protected]
Trener Dariusz Daszkiewicz liczy, że Krzysztof Makaryk będzie mógł zagrać w sobotnim meczu.
Trener Dariusz Daszkiewicz liczy, że Krzysztof Makaryk będzie mógł zagrać w sobotnim meczu. Fot. Sławomir Stachura
Siatkarze pierwszoligowego Farta Kielce w sobotę w Hali Legionów przy ulicy Bocznej podejmują GTPS Gorzów Wielkopolski. Podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza zagrają w Kielcach po raz pierwszy w tym roku, i pierwszy raz w rundzie rewanżowej. Wstęp na mecz jest wolny.

Dariusz Daszkiewicz, trener Farta:

Dariusz Daszkiewicz, trener Farta:

- Bardzo zależy nam na zwycięstwie w meczu z Gorzowem. Gdy wygramy, to będziemy już mieli 10 punktów przewagi nad tą drużyną. A Gorzów bardzo chce awansować do pierwszej "czwórki", która będzie później rywalizować w rundzie play off. GTPS to groźny rywal, ma w swoich szeregach kilku siatkarzy mających doświadczenie w PlusLidze. Mam jednak nadzieję, że sobie poradzimy.

Fart zajmuje w tabeli drugie miejsce, natomiast GTPS jest piąty. Gorzowianie chcą wskoczyć do czołowej "czwórki", by móc potem grać w rundzie play off (zagrają w niej cztery pierwsze zespoły tabeli po rundzie zasadniczej - pierwszy z czwartym i drugi z trzecim, a potem zwycięzcy tych meczów o wygranie ligi i bezpośredni awans do PLusLigi). Goście ostrzą więc sobie apetyty na mecz w Kielcach.

RÓWNA DRUŻYNA

- Gorzów ma ciekawą i przede wszystkim równą drużynę, z zawodnikami mającymi doświadczenie z PlusLigi - mówi Dariusz Daszkiewicz, trener Farta. - Czołowe postacie zespołu to mierzący aż 206 cm leworęczny przyjmujący Krzysztof Grzesiowski, skuteczny atakujący Marcin Olichwer czy rozgrywający Konrad Woroniecki. W pierwszej rundzie mieliśmy z nimi trudną przeprawę. Wygrali dwa pierwsze sety, w trzecim też było ciężko, ale ostatecznie udało nam się go wygrać, potem dwa kolejne i zwyciężyliśmy cały mecz 3:2. Jeśli się rozpędzą to ciężko ich zatrzymać. Groźnych mają środkowych, dlatego musimy dobrą zagrywką odrzucić rywala od siatki i wtedy powinno być łatwej - dodaje trener Daszkiewicz.

Kielczanie, choć rywal jest groźny, to mimo wszystko są faworytem sobotniego meczu. Przed tygodniem udanie rozpoczęli rundę rewanżową pokonując w Hajnówce Pronar 3:0, natomiast GTPS wygrał, również za trzy punkty, z Morzem Szczecin 3:1. Trenera Daszkiewicz jest dobrej myśli przed sobotnią konfrontacją, ale martwią go choroby Kacpra Bielickiego i Krzysztofa Makaryka.

- Krzysiek jest w lepszym stanie, ale Kacper jeszcze w czwartek nie trenował. Mam jednak nadzieję, że obaj do soboty wykurują się i pomogą nam w tym trudnym pojedynku - powiedział nam szkoleniowiec Farta, który kilka dni temu zajął drugie miejsce wśród najpopularniejszych trenerów Kielecczyzny w 2009 roku w plebiscycie "Echa Dnia".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie