Fascynacje Olgi, laureatki konkursu "Życie jest piękne"

Życie jest piękne

Życie jest piękne

Uroczysta gala konkursu fotograficznego "Życie jest piękne" odbędzie się w sobotę 4 grudnia o godzinie 19. Zwycięskie zdjęcia umieszczono na Kieleckim Centrum Kultury trafią także do kolekcjonerskiego kalendarza, który otrzymają widzowie. Będą również pokazywane na wystawie, która odwiedzi różne ośrodki w Polsce. Gwiazdą gali będzie Robert Kudelski, aktor teatralny i telewizyjny, akompaniować mu będzie Janusz Tylman. Początek o godzinie 19 na małej scenie Kieleckiego Centrum Kultury, wstęp wolny.

Wśród laureatów konkursu fotograficznego "Życie jest piękne" znalazła się, i to już po raz drugi, kielczanka Olga Grabiwoda-Woźnica. To jej zdjęcie umieszczone na frontonie Kieleckiego Centrum Kultury będzie można oglądać przez cały rok.

Olga jest twórczynią kawiarni Wesoła Kawka i właścicielką kawiarni familijnej Kawka-Zabawka, ale sukces w konkursie fotograficznym nie jest przypadkowy. Jest przecież absolwentką kieleckiego "plastyka" i łódzkiej szkoły filmowej na kierunku fotografia. - Z zawodu jestem fotografem - mówi.

Kiedy wybierała studia niej myślała o tym, że fotografowanie wymaga zmierzenia się z techniką, z aparatem i że będzie to ciągłe balansowanie między techniką właśnie a tajemnicą. Temu poświęciła swoją pracę dyplomową. - Oceniający je profesorowie pokiwali głowami nad moimi wywodami o poszukiwaniu tajemnicy, ale stwierdzili, że przynajmniej zdjęcia są dobre - wyjaśnia ze śmiechem. - Część zdjęć można oglądać na wystawie w kawiarni Consonni, wiele rozdałam.

Przez dwa lata pracowała jako fotoedytor w miesięczniku "Charaktery" i nie tylko odpowiadała za dobór zdjęć, ale także je robiła. Kilka lat temu w 2001 roku spełniła swoje marzenie i razem z mężem otworzyła w Kielcach kawiarnię Wesoła Kawka, którą od innych wyróżniało bardzo klimatyczne wnętrze.

Na pierwszy ogłoszony przez miasto konkurs "Życie jest piękne" wysłała nastrojowe jesienne zdjęcie, które zostało nagrodzone. Zdjęcie dziewczyny we mgle powstało niedaleko Kielc. - To magiczny las, niezwykły o każdej porze roku - mówi Olga.

Mimo sukcesu w konkursie z fotografią rozstała się na kilka lat. - Dzisiaj nawet nie mam swojego aparatu - mówi. Pochłonęło ją prowadzenie kawiarni, a kiedy na świat przyszedł Jędrek nastąpiła kolejna rewolucja. - Staliśmy się rodzicami i nagle zorientowaliśmy się, że wokół nas jest więcej takich. Potrzebujemy innego miejsca, stąd wziął się pomysł na kawiarnię dla dzieci. Tak powstała Kawka-Zabawka przy Muzeum Zabawy i Zabawek, gdzie rodzice mogą usiąść w spokoju i pogadać, a dzieci bawić się obok. Naszą pasją jest czekolada, teraz pochłania nas robienie ciastek, figurek.

Fotografia nie odeszła jednak zupełnie. - Sięgnęłam, a właściwie pożyczyłam aparat, kiedy pojawiła się inspiracja - wyjaśnia Olga. Tą inspiracja był i jest ogień. Na zdjęciach, które w tym roku wysłała na konkurs "Życie jest piękne" jest Kasia żonglująca ogniem. - Ogień jest fascynujący - mówi Olga. - Kto raz machnął ogniem już nie będzie taki sam.
Ona też spróbowała i chce ćwiczyć dalej. Kasi robiła zdjęcia nad wodą, bo to połączenie żywiołów: ognia i wody wydaje jej się trudniejsze technicznie a przez to ciekawsze. Chodzi o większe wyzwanie…. jeszcze ciekawsze.