Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fekalia na trawnikach w Kielcach. Skąd się wzięły?

Luiza BURAS [email protected]
Nasi czytelnicy twierdzą, że robotnicy czyszcząc studzienki całą ich zawartość wylali na trawniki.
Nasi czytelnicy twierdzą, że robotnicy czyszcząc studzienki całą ich zawartość wylali na trawniki. Ł. Zarzycki
Mieszkańcy osiedla Ślichowice twierdzą, że wylali je pracownicy firmy czyszczącej studzienki kanalizacyjne. Przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej Domator temu zaprzeczają i przedstawiają inną wersję wydarzeń.

SPAPRALI ROBOTĘ

- Ekipa, która opróżniała studzienki kanalizacyjne przy ulicy Kowalczewskiego spaprała robotę. Przez dwa dni wylewała ich zawartość na trawniki oraz na jezdnię - twierdzi czytelnik, który napisał do naszej redakcji. Przysłał nam również zdjęcia, na których widać samochód firmy czyszczącej studzienki oraz fekalia na trawnikach.

Podobnie przedstawiali sytuację czytelnicy dzwoniący do naszej redakcji. - To trzeba natychmiast sprzątnąć! A praca tej ekipy to skandal! - grzmieli oburzeni czytelnicy. - Tu naprawdę nie da się wytrzymać, zapach jest odrażający - żalili się.

MAJĄ SWOJĄ WERSJĘ/

Jednak, jak wyjaśnia Jacek Rek, ze spółdzielni mieszkaniowej Domator, studzienka wybiła z powodu przepełnienia, a pracownicy udali się na miejsce jedynie, by posprzątać nieczystości, które wylały się na zewnątrz. - Studzienki kanalizacyjne przepełniły się na całej długości ulicy Kowalczewskiego, aż do ulicy Puscha 21. Duże ciśnienie wysadziło jeden z włazów i pewna ilość fekaliów wypłynęła na trawnik i drogę - tłumaczy Rek. - Pracownicy usunęli znaczną ich część, a firmie porządkowej zleciliśmy oczyszczenie okolicy. Niestety prawdopodobnie przykry zapach będzie się utrzymywał jeszcze przez jakiś czas - dodaje Rek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie