Festiwal Harcerski. Gospodarze przywitali gości i pożegnali amfiteatr w Kadzielni (video, zdjęcia)

Śpiewem i tańce za pośrednictwem Harcoludów i świętokrzyskiej Baba-Jagi artyści z naszego regionu witali przybyłych na 36 Harcerski Festiwal Kultury Młodzieży Szkolnej gości. W sobotę częściowo pożegnaliśmy tez kultowy już amfiteatr na Kadzielni.

Koncerty Gospodarze Gościom, które tradycyjnie odbywają się w ramach festiwalu są zawsze wielkimi wydarzeniami artystycznymi. Nie inaczej było i w tym roku. Wypełniony niemal do ostatniego miejsca amfiteatr był świadkiem wspaniałej zabawy, która zaprezentowali najlepsi adepci sztuki z regionu świętokrzyskiego.

Na początku gości powitali uczniowie chińskiej szkoły WU-SHU, ich pokazy wzbudziły szczery podziw publiczności, która oklaskiwała widowiskowe unoszenie jednego z uczniów na sześciu długich i ostrych włóczniach!

Po nich na dźwięk festiwalowych trąbit na scenę wyszły Harcoludy, które przyszły pożegnać na zawsze amfiteatr w Kadzielni. Uspokojeni przez świętokrzyskiego skrybę dołączyły do powitania harcerskiego i poczęstunku chlebem i pysznymi racuszkami.

Koncert Powitalny Gospodarze Gościom
przez echodniaeu

Na scenie pojawiały się "żywe obrazy" harcerze "układali się" w napisy ZHP i napis Witam. Po oficjalnym powitaniu goście w amfiteatrze, na których składali się uczestnicy festiwalu, czyli około 600 osób oraz kielczanie, a także rodziny artystów z całego województwa zostali uraczeni obrazami tanecznymi nawiązującymi do tradycji i kultury regionu. W tym bloku były więc najlepsze zespoły ludowe oraz te, które najwspanialej kultywują tradycję ziemi świętokrzyskiej. Goście zobaczyli Taniec w wykonaniu Borkowskiej Jaskółeczki, Suita Lubelska wykonaną przez zespół Ziemi Sandomierskiej a także Działoszanki w swoim regionalnym tańcu.. Pojawili się także nasi sąsiedzi ze wschodu, czyli ukraiński zespół Liuboczka z Kijowa, które fantastycznie wykonały Polkę Poleską.

Trzecia część spotkania nosiła nazwę "Nasze Roztańczona marzenia", tutaj młodzi tancerze prezentowali choreografie oparte na ich marzeniach, fascynacjach i podróżach. Nieco w tym roku spokojniejszą publiczność rozruszała piosenka w wykonaniu zespołu Bimboły z Końskich, dziewczyny zaśpiewały piosenkę "Babę zesłał Bóg", czym skłoniły do wspólnych śpiewów cały amfiteatr. Tuż po nich świetnie historię Adama i Ewy przedstawił zespół Plejada ze Starachowic, młody tancerz, co prawda nie do końca w stroju Adama przypadł do gustu zwłaszcza żeńskiej części widowni.

Koncert powitalny na Kadzielni
przez echodniaeu

Na ogromne uznanie zasługuje również grupa Piramida z Morawicy. Ich choreografia pod tytułem Quo vadis o cesarzu Neronie, pierwszych chrześcijanach była naprawdę świetna, dopracowana do perfekcji i niezwykle sugestywna. Wielkie brawa! Po kolei na scenie prezentowali się tancerze z zespołów z Małogoszcza, Daleszyc, Skalbmierza, Końskich i Włoszczowy, a także oczywiście z Kielc. W tym roku reżyser Arkadiusz Szostak nacisk położył na taniec, trochę pomijając śpiew, a sądząc po reakcjach publiczności na występy grupy Łoresie, czy też zespołu D.N.A lub solisty Patryka Krajewskiego z Ćmielowa, muzyczne prezentacje podobały się najbardziej.

Na koniec na scenę wyszła wielka świętokrzyska Baba - Jaga, która zagroziła, że jeżeli krakowscy projektanci, którzy będą tworzyć nowy amfiteatr na Kadzielni zrobią coś, co się kielczanom nie podoba, to wówczas świętokrzyska wiedźma ukradnie "krakusom" Wawelskiego Smoka! Wiązanką harcerskich piosenek i świetną choreografią "Czarnego Anioła" zespołu rewanż zakończył się koncert. Młodzi artyści na zakończenie stworzyli wielkie, pulsujące serce, a sztuczne ognie w pięknej feerii barw żegnały opuszczających amfiteatr. Do zobaczenia za rok!