Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Filip Rogoziński o sentymencie do Piasta Stopnica, występach w AKS Busko-Zdrój i Moravii Anna-Bud Morawica

Jaromir Kruk
Filip Rogoziński przed sezonem 2021/22 trafił do Moravii Anna-Bud Morawica i wrócił do czwartej ligi. Urok tych rozgrywek poznał wcześniej w AKS Busko-Zdrój i ŁKS Probudex Łagów, a wcześniej występował dłużej w Piaście Stopnica, z którym jest najbliżej związany. W tym cyklu chciałby wygrać Okręgowy Puchar Polski, ale w półfinale na drodze ekipy Macieja Śmiecha stanął trzecioligowiec z Łagowa.

Przez te kilka lat czwarta liga poszła do przodu?
Filip Rogoziński: Pojawia się coraz więcej osób z chęciami by coś zrobić, działaczy z prawdziwego zdarzenia. Przybywa dobrych trenerów z pomysłami, ambicjami, poprawia się infrastruktura. Nie ma natomiast jakiegoś wyraźnego skoku jeśli chodzi o poziom sportowy, bo większość zespołów bazuje na rutyniarzach. Problemem czwartej ligi jest zbyt małe zasilanie jej przez młodzież. Według mnie duża część młodzieży nie trenuje tak jak się powinno, chłopakom przydałoby się więcej chęci, samozaparcia. Podejście najmłodszych ligowców pozostawia wiele do życzenia, a niestety oni rozumieją to, gdy już jest za późno.

Kiedy grałeś w Busku w AKS mówiono o awansie do trzeciej ligi. Minęło parę lat i w tym ośrodku jest, ale środek czwartoligowej tabeli. Potrafisz to wytłumaczyć?
Dużo się zmieniło w mieście na dobre. Klub ma solidne fundamenty, dysponuje porządną infrastrukturą. Kiedy grałem w AKS u trenera Ireneusza Pietrzykowskiego biliśmy się o awans do trzeciej ligi. Szkoleniowiec trzymał zespół w ryzach, zrobił mocny zespół, choć wcale nie zarabialiśmy nie wiadomo jakiej kasy. Była dyscyplina, plany, ale jak widać po zmianach sportowo AKS nie poszedł do przodu. Może tych zmian przez parę lat było za dużo?

Miło się ogrywało AKS z Moravią?
Zawsze przyjemnie ogrywa się kolegów, tym bardziej że zostawiłem kawałek serca w AKS. Klub z Buska zawsze będę darzył szacunkiem i wierzę, że kibice doczekają się trzeciej ligi. Z optymizmem patrzę także na przyszłość Moravii Anna-Bud, choć wyniki w czwartej lidze w tym sezonie są na pewno znacznie poniżej oczekiwań. Warto jednak przyjrzeć jak pięknie rozwija się klub. Będzie nowy budynek, kwitnie nowa akademia, szkolenie młodzieży, powstał projekt stadionu. Działacze Moravii wzięli dużo na siebie, co trochę odbija się na pierwszej drużynie. Przyjdzie czas na sportowe wyniki na miarę oczekiwań, ale podoba mi się, że w tym klubie nic się nie robi na wariata. Jest konkretny plan i konsekwencja w jego realizacji.

Możecie wygrać Okręgowy Puchar Polski?
Doszliśmy już do półfinału, a po wyeliminowaniu Staru naszym przeciwnikiem będzie dobrze mi znany ŁKS Probudex Łagów. To teraz po Koronie druga siła województwa. Za nimi przemawia wszystko – mają niezwykle mocną ekipę, która w trzeciej lidze wygrywa mecz za meczem. W piłce jednak nie można wykluczać niespodzianek i na półfinał wyjdziemy pełni wiary w sukces. Dobrą piłkę pokazaliśmy z Koroną II Kielce, ale czerwona kartka Luisa Sancheza zabrała nadzieje na przynajmniej punkt. Posmakowałem gry w okręgowym finale na Suzuki Arena w Kielcach, wygrałem taki mecz z KSZO, ale Granat Skarżysko stawił nam zażarty opór. Piłka nożna lubi być nieprzewidywalna i tego się trzymajmy. W półfinale Łagów jest faworytem, ale… my też możemy wygrać.

Kto awansuje do trzeciej ligi?
Faworytem na dziś pozostaje Star Starachowice, bo posiada silny, doświadczony skład. To się jednak może szybko zmienić, a Korona II też ma sporo atutów. Sytuacja zmienia się dynamicznie. Tak jednak trudno mi sobie wyobrazić mecze trzeciej ligi na stadionie w Starachowicach przypominającym dawną epokę. Inaczej to wygląda na Szczepaniaka w Kielcach. Poczekajmy nieco, tym bardziej, że niebawem dojdzie do bezpośredniej konfrontacji kandydatów do awansu.

W Piaście Stopnica, którego jesteś wychowankiem pamiętają o Rogozińskich – Filipie i Kacprze?
Oczywiście, że pamiętają. W czerwcu na Piaście odbywa się memoriał naszego taty i przyjeżdżamy na niego co roku, sędziujemy. Klub ze Stopnicy cały czas jest nam bliski i fajnie, że się rozwija, choć położenia nie ma łatwego. Blisko masz solidne ośrodki z czwartą ligą – Busko, Staszów i nie jest łatwo pozyskiwać zawodników z zewnątrz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie