MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Film > "Kung fu Panda"

Miłosz Skiba
Po, główny bohater wstępuje do świata Kung Fu i zaczyna ćwiczyć u boku swoich idoli.
Po, główny bohater wstępuje do świata Kung Fu i zaczyna ćwiczyć u boku swoich idoli.
Czy "Kung fu Panda" stanie się wakacyjnym hitem? Na odpowiedź musimy jeszcze trochę poczekać.

Jednak już teraz można być pewnym jednego. To wspaniały film, na który może wybrać się całą rodzina. I do tego nieźle uśmiać.

Optymistycznie nastawiony do życia, troszkę niezgrabny Po jest największym fanem Kung Fu w okolicy … co jednak nie zawsze przydaje się w jego codziennej pracy - sprzedawcy w prowadzonym przez rodzinę sklepie z makaronem. Wybrany nieoczekiwanie do wypełnienia starożytnej przepowiedni, Po nie może uwierzyć, że jego marzenia mogą się lada moment spełnić. Wstępuje do świata Kung Fu i zaczyna ćwiczyć u boku swoich idoli, legendarnych pięciu zawodników: Tygrysicy, Żurawia, Modliszki, Żmii i Małpy, pod przewodnictwem lidera grupy, nauczyciela i trenera, Mistrza Shifu.
Zanim jeszcze wszyscy zorientują się, o co tak naprawdę chodzi w tej grze, mściwy i zdradziecki biały lampart Tai Lung zmierza w ich kierunku, aby rozbić grupę w proch i pył. Tym razem to właśnie Po będzie musiał stawić czoła niebezpiecznemu przeciwnikowi i uratować wszystkich przed nadciągającym niebezpieczeństwem. Czy uda mu się ziścić marzenie o mistrzowskim opanowaniu sztuki walki? Po całym swoim sercem i 'masą' oddany jest zadaniu, jakie ma do wykonania. Z czasem okaże się, że ten nieoczekiwany bohater ze swoich słabości potrafi uczynić atut i największą siłę swojego działania.

Widzowie na całym świecie uwielbiają kibicować słabszym. Więc jak zareagują na pandę, która marzy o tym, żeby zostać mistrzem kung fu? Czy pulchny, zaspany czarno-biały miś zostanie ekspertem sztuk walki? Łatwo domyślić się jakie są odpowiedzi na te pytania. Nie trzeba nawet widzieć filmu, by domyślać się odpowiedzi.

Ale jeśli nie z tego powodu, to na film warto iść z innego. "Kung Fu Panda" to propozycja dla całej rodziny. Zarówno dorośli jak i młodzi widzowie będą się na nim bawić wyśmienicie. To trudna sztuka, za którą należą się twórcom wielkie brawa. Postawili oni na lekki humor sytuacyjny, który zawsze sprawdza się w rękach sprawnych scenarzystów. Sympatyczne postaci z łatwością zyskujące przychylność widzów, a zabawne ale nie ekstremalne sytuacje budują atmosferę miłej zabawy, ciekawej rozrywki.

Podobnie jak w oryginalnym wydaniu, polska wersja pełna jest znanych i lubianych aktorów, którzy użyczają bajkowym postaciom głosu. Jan Peszek czy Wiktor Zborowski to aktorzy, których sama tylko obecność w przedsięwzięciu może przekonać nas do wydania prawie 20 złotych na bilet.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie