Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Filmowcy ożywili zamek Krzyżtopór. Zobacz, co działo się na planie "Gabriela"

Marcin JAROSZ [email protected]
Pierwszy klaps w Ujeździe padł we wtorek. W środę i czwartek filmowcy pracowali wewnątrz zamku. Na zdjęciu fragment festynu.
Pierwszy klaps w Ujeździe padł we wtorek. W środę i czwartek filmowcy pracowali wewnątrz zamku. Na zdjęciu fragment festynu.
W scenerii XVII wiecznych murów zamku Krzyżtopór rozgrywały się sceny filmu "Gabriel", kręconego w naszym regionie. Ciągu kilku dni zamkowe mury wypełniły się gwarem z czasu dawnych epok.

[galeria_glowna]
Na półmetku swojej pracy filmowcy zawitali do Ujazdu w gminie Iwaniska. Na terenie zamku Krzyżtopór przez kilka dni trwały zdjęcia do kolejnych odcinków przygód Gabrysia (Natan Czyżewski) i Tomka (Janek Rotowski), dwóch młodych chłopców, których przypadkowe spotkanie daje początek wielu niezwykłym przygodom.

NIEZWYKŁE SCENY W UJEŹDZIE. BYŁ POŚCIG, I NAJPRAWDZIWSZY RYCERSKI TURNIEJ

Film ma promować województwo Świętokrzyskie, a plener w Krzyżtoporze to najdłuższy pobyt filmowców w jednym miejscu. - Krzyżtoporski zamek będzie najmocniej obecnym w filmie świętokrzyskim miejscem. Mamy tutaj bardzo dynamiczne sceny. Jest między innymi pościg Marnego (Tomasz Sapryk - przyp.red.) za Gabrysiem. W Krzyżtoporze będzie też malowniczo, bo w murach odbywa się też najprawdziwszy rycerski festyn - mówi Adam Dąbek, koordynator Świętokrzyskiego Funduszu Filmowo-Promocyjnego w ramach Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego.

Filmowcy przygotowywali plan już w poniedziałek. Aby do zamku wróciło życie z dawnej epoki należało rozbić rycerskie obozowisko oraz rzemieślnicze kramy. Byli więc i dzielni rycerze i piękne dwórki. W tej roli znakomicie spisali się członkowie Drużyny Rycerskiej Ziemi Chęcińskiej "Chorągiew Ferro Aquilae", Hufca Rycerskiego z Opatowa oraz pracownicy-aktorzy z "Osady Średniowiecznej pod Świętym Krzyżem" w Hucie Szklanej w gminie Bieliny.

Pierwszy klaps padł we wtorek przed zamkiem. Tutaj kręcono przyjazd skradzionym samochodem-lodziarnią sympatycznych filmowych przestępców. Marny (Tomasz Sapryk) i Zielony (Sławomir Orzechowski) przyjechali za Tomkiem (Jan Rotowski) i Gabrysiem (Natan Czyżewski) na turniej do zamku. W środę i czwartek filmowcy przenieśli się do środka. Tutaj powstawały sceny między innymi turnieju rycerskiego oraz ucieczki Gabrysia przed Marnym.

NASI RYCERZE, DAMY I TURYŚCI NA PLANIE OBOK GŁÓWNYCH BOHATERÓW

Filmowcy zaczynali pracę jeszcze przed godziną 9, a kończyli ją około godziny 20. Mikołaj Haremski, reżyser filmu miał pełne ręce roboty, ale udało mu się zapanować nad kilkudziesięcioosobowym zespołem aktorów. Kto jednak spodziewał się, że kilka scen zostanie nakręconych w kilka chwil musiał uzbroić się w cierpliwość.

- Jest tutaj bardzo fajnie, choć trochę nam gorąco w tych strojach. Ekipa filmowa jest znakomita i świetnie się nam tutaj pracuje - mówili w środę rycerze i damy z hufca w Opatowie, dla których był to pierwszy występ na planie filmowym.

W scenach oprócz aktorów grało też kilkudziesięciu statystów. Wśród nich spotkaliśmy rodzinę: Andrzeja, Dominikę i Michała Darowskich, którzy na plan przyjechali z pobliskiego Klimontowa. - Towarzyszymy aktorom już drugi tydzień. Byliśmy na planie w Kielcach, teraz jesteśmy w Ujeździe. Naszym zadaniem jest wcielenie się w role turystów odwiedzających turniej na zamku. Traktujemy to jako bardzo fajną przygodę z filmem - mówi Andrzej Darowski, który do filmu trafił przez córkę. - Zgłosiłam się do castingu. Kiedy zostałam wybrana poproszono mnie o skompletowanie jeszcze dwóch osób, więc padło na tatę i brata - dodaje Dominika.

UJAZD. JUŻ ŻADEN CHŁOPIEC GO NIE PRZEPUŚCI

Taki powrót do średniowiecza bardzo spodobał się turystom, którzy mogli nie tylko zwiedzić zamkowe mury, ale też z bliska przyglądać się pracy na planie filmowym. Niestety na pamiątkowe zdjęcia i autografy było niewiele czasu, bo ekipa miała bardzo napięty grafik. Film pokazujący nasze województwo ma być magnesem, który przyciągnie turystów zwłaszcza do Ujazdu. W jednym z dialogów padają słowa, odnoszące się do turnieju rycerskiego - A jaki chłopiec by coś takiego przepuścił?

- Liczymy na to, że po emisji tego filmu, żaden chłopiec już nie przepuści odwiedzenia zamku w Ujeździe, jak i całego regionu i namówi do przyjazdu tu swoich rodziców lub nauczycieli - mówi Adam Dąbek.

Filmowcy w piątek opuszczają Ujazd. Przez kilka następnych dni będą kręcone sceny przejazdów, a ekipa nie będzie zatrzymywała się w konkretnych miejscach. Do Kielc ekipa wraca w środę 15 sierpnia, tutaj na stadionie Korony będą kręcone sceny z udziałem Zbigniewa Zamachowskiego, a popołudniu bohaterowie filmu pojawią się na zamku w Chęcinach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie