MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Filmy w języku ukraińskim dla uchodźców w kinie Muza we Włoszczowie. Radość dzieci po pierwszym seansie (ZDJĘCIA)

Marek Piórecki
Marek Piórecki
Kino Muza we Włoszczowie
Kino Muza we Włoszczowie rozpoczęło wyświetlanie filmów w języku ukraińskim, przede wszystkim dla dzieci z Ukrainy. Pierwszy seans - animowaną bajkę "Tom i Jerry" - obejrzało blisko 100 osób - małych uchodźców z Ukrainy z mamami. Na kolejny kino Muza zaprasza w niedzielę, 27 marca o godzinie 12. Będzie to „Kosmiczny mecz: nowa era”. Wstęp na te seanse jest wolny.

Pierwszy ukraiński seans w niedzielę, 20 marca, cieszył się ogromnym powodzeniem. Uczestniczyło w nim blisko 100 osób - dzieci z mamami. - Radość dzieci była ogromna. Widać było, że są szczęśliwe. Byłem bardzo wzruszony tym widokiem – mówi Grzegorz Krzywonos, kierownik kina Muza we Włoszczowie.

Były też niespodzianki. Każdemu dziecku kierownik Grzegorz Krzywonos wręczył "miśki" - maskotki ufundowane przez Marlenę Gabryszewską. Ponadto dla gości był popcorn, ufundowany przez Dom Kultury we Włoszczowie.

Kolejny film w języku ukraińskim zostanie wyświetlony we włoszczowskim kinie Muza w niedzielę, 27 marca. Tym razem będzie to "Kosmiczny mecz: nowa era”. To aktorski film z elementami animacji o przygodach gwiazdy koszykówki LeBrona Jamesa i Królika Bugsa. Wstęp oczywiście jest wolny. - Serdecznie zapraszam dzieci z Ukrainy - zachęca Grzegorz Krzywonos.

Dodajmy, że w ramach akcji #SolidarnizUkrainą – na Mojeekino.pl możecie Państwo oglądać filmy, z których całkowity dochód zostaje przeznaczony na pomoc Ukrainie. Na razie jest to „Plemię” - „Europejskie Odkrycie Roku” (2014), zdobywca ponad 40 nagród na najbardziej prestiżowych festiwalach filmowych w tym trzech nagród Tygodnia Krytyki w Cannes.

To jeden z najwyżej ocenianych filmów ukraińskich, zarówno przez widzów, jak i krytyków, który stanowi olśniewający debiut scenopisarsko-reżyserski ukraińskiego filmowca Myroslava Slaboshpytskiy'ego. - Ten ponury, bezlitosny, a jednocześnie wciągający dramat, rozgrywa się w dużej mierze za murami szkoły z internatem dla głuchoniemych. Niebywale radykalny w stylu, pozbawiony wszelkich dialogów, bez wątpienia stanie się pozycją obowiązkową w katalogu fanów kina artystycznego. Jednak podkreślamy, to nie jest film dla każdego - mówi Grzegorz Krzywonos.

Streszczenie fabuły.

Nastoletni chłopak trafia do szkoły dla niesłyszących. Zamknięci w odosobnieniu uczniowie, tworzą hermetyczną wspólnotę o ustalonej hierarchii i funkcjonującej wg. twardych zasadach. Nastolatek, nie chcąc być chłopcem do bicia, wybiera życie w grupie i wstępuje do plemienia, gdzie rządzi bezwzględne prawo siły. Podczas dwugodzinnego seansu nie usłyszymy żadnego słowa. Bohaterowie rozmawiają wyłącznie w języku migowym i chociaż na ekranie nie ma napisów ani tłumaczenia, zarówno akcja jaki i emocje pozostają dla nas zrozumiałe. Nasze zmysły skupiają się na płaszczyźnie wizualnej, a to, co widzimy na ekranie, poraża swoją brutalnością. Kamera nie oszczędza widza, wiernie dokumentując akty przemocy. Wszystko jest tu obecne i głęboko poruszające. Zarówno humor, ciepło, przygnębienie i uniesienie. Jednak w "Plemieniu" nie ma nic łatwego, a ostateczny efekt jest szokujący i przerażający.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie