Finaliści Minieuro Echa Dnia oglądali mecz Polska - RPA

[galeria_glowna]

Robert Zieliński, opiekun drużyny z Łagowa:

(fot. fot. Kamil Markiewicz)

Robert Zieliński, opiekun drużyny z Łagowa:

- Po raz pierwszy zobaczyliśmy nasz Narodowy Stadion, który zrobił na wszystkich ogromne wrażenie. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego wyjazdu. Czekamy na kolejna edycję turnieju i mamy nadzieję na kolejny taki wyjazd.

Polska wygrała z RPA po golu Marcina Komorowskiego - czytaj relację z meczu

Dwa najlepsze zespoły piłkarskiego turnieju Minieuro 2012 dla gimnazjalistów czyli Gimnazjum z Łagowa - turniejowa Irlandia oraz Gimnazjum z Małogoszcza - Francja, w piątek w nagrodę obejrzeli mecz towarzyski reprezentacji Polski z RPA na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Tak, jak po każdej edycji naszego turnieju, organizowanego redakcję Echa Dnia oraz Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej, dwa zespoły, które dotarły do finału w nagrodę - obejrzały mecz reprezentacji Polski. Tym razem były to drużyny z Łagowa i Małogoszcza. Przypominamy, że tegoroczną edycję turnieju wygrało Gimnazjum z Łagowa, czyli Irlandia, która w finale pokonała Gimnazjum z Małogoszcza, czyli Francję 3:1.

Mariusz Lniany, opiekun zespołu z Małogoszcz:

Mariusz Lniany, opiekun zespołu z Małogoszcz:

- To, że chłopcy mogli zobaczyć piękny stadion oraz to, jak wygląda takie spotkanie od rozgrzewki do końcowego gwizdka jest dla nich wspaniałym przeżyciem. To także bardzo dobry bodziec do ciężkiej pracy, bo może któremuś z zawodników zamarzy się, żeby kiedyś zagrać w takim spotkaniu. Marzenia się spełniają, to są młodzi chłopcy, więc jeszcze wszystko przed nimi.

Gimnazjaliści z obu szkół w piątkowy wieczór obejrzeli na żywo spotkanie towarzyskie naszej narodowej reprezentacji z RPA. Mecz podobał się finalistom naszego turnieju, ale największe wrażenie zrobił na nich Stadion Narodowy. Przy ponad 42 tysięcznej publiczności, która dopingowała naszej drużynie podczas meczu z Republiką Południowej Afryki, stadion robił duże wrażenie, na uczestnikach wyjazdu, którzy w większości po raz pierwszy mogli zobaczyć na żywo grę naszych reprezentantów. Wyjazd był tym bardziej udany, że Polaka po trafieniu w 82 minucie Marcina Komorowskiego wygrała ten mecz. - Dzięki takiemu turniejowi, jak Minieuro mogliśmy zobaczyć spotkanie reprezentacji Polski. Turnieje takie, jak ten organizowany przez "Echo Dnia" daje nam szanse pokazania swoich umiejętności i sprawdzenia ich na tle innych zespołów. Dodatkowo nagroda, dzięki której zobaczyliśmy spotkanie i Stadion Narodowy z pewnością wszystkich, którzy dalej grają w piłkę, zmotywuje do jeszcze cięższej pracy - mówi Mateusz Żak, zawodnik drużyny z Łagowa.