Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Flamenco na zdjęciach Anny Mietlińskiej w "Kaesemku"

Marzena Kądziela
Niedzielny wernisaż Anny Mietlińskiej. Autorka pierwsza z lewej.
Niedzielny wernisaż Anny Mietlińskiej. Autorka pierwsza z lewej. Marzena Kądziela
Ekspresja, nostalgia, umiłowanie tańca i tradycji. To widać na zdjęciach przedstawiających tancerzy flamenco wykonanych przez konecczankę mieszkającą w Łodzi Annę Mietlińską. Wystawa dostępna jest dla gości w klubie "Kaesemek" do 5 grudnia.
Anna Mietlińska i jej tancerze
Anna Mietlińska i jej tancerze Marzena Kądziela

Anna Mietlińska i jej tancerze
(fot. Marzena Kądziela)

Anna Mietlińska to uznana już artystka, która swoje pierwsze fotograficzne kroki stawiała jako licealistka w koneckim klubie osiedlowym "Kaesemek". - Grupa kilku osób z mojego liceum skupionych w kółku fotograficznym prowadzonym przez dyrektora Mariana Jankowskiego zaczęła przychodzić do "Kaesemka", gdzie trafiliśmy do znakomitego fotografika Wiesława Turno - opowiada Ania. - I to właśnie Wiesława uważam za swego mentora, pierwszego mistrza, który dodał mi skrzydeł i nauczył warsztatu.

Konecczanka ukończyła w 2002 roku filmoznawstwo w Łodzi i w tym mieście już pozostała. Członkini Związku Polskich Artystów Fotografików pracuje w Muzeum Kinematografii, organizuje szereg imprez kulturalnych: przeglądów, festiwali filmowych, spotkań autorskich i koncertów.

Do klubu "Kaesemek", jak powiedziała, przyjechała jak do domu. Licznie zgromadzonym na niedzielnym wernisażu gościom pokazała zdjęcia tancerzy flamenco, które powstawały w latach 2005 - 2010 podczas kolejnych edycji Międzynarodowego Festiwalu Kultury Hiszpańskojęzycznej Viva Flamenco w Łodzi. - Fotografowanie flamenco to uwięzienie ruchu w statycznym kadrze, stąd tytuł wystawy "Marcaje" - tłumaczy Anna Mietlińska. - Słowo to oznacza charakterystyczne zwolnienie, zatrzymanie podczas tańca.

Na zdjęciach w kolorze sepii widzimy gwiazdy tańca flamenco i ich odbicia w starych lustrach.

- To niezwykle przyjemne, gdy po latach do naszego klubu wraca już ukształtowana, dojrzała artystka - mówi z dumą Wiesław Turno. - Zresztą Ania od samego początku wiedziała, co chce osiągnąć i do tego dążyła. Serdecznie zapraszam do obejrzenia fotografii w godzinach pracy klubu oprócz sobót i niedziel. Wystawa czynna będzie do 5 grudnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie