Korona Kielce - Arka Gdynia 3:3 (2:0)
Bramki: Jakub Łukowski 28, 63, Jacek Kiełb 36 - Michał Marcjanik 73, Maciej Rosołek 75, Adam Deja 86.
Korona: Osobiński - Szymusik, Kobryń, Zebić, D. Lisowski - Podgórski, Oliveira, Szpakowski (86. Seweryś), Pervan (76. Petrović), Kiełb (79. Rybus) - Łukowski.
Arka: Kajzer - Kasperkiewicz, Marcjanik, Memić (46. Wolsztyński) - Hiszpański (24. Siemaszko), Danch (69. Vinícius), Deja, Alemán, Valcarce - Żebrowski, Rosołek.
Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Żółte kartki: Oliveira, Szymusik (Korona), Valcarce, Memić, Rosołek, Marcjanik (Arka).
Czerwone kartki: drudzy trenerzy Kamil Kuzera (Korona), Janusz Świerad (Arka) - za przepychanki.
Widzów: 2371.
Piłkarze Korony zapewniali przed meczem, że determinacji w meczu z walcząca o bezpośredni awans do ekstraklasy Arką Gdynia im nie zabraknie i tak tez było. Kielecki zespół bardzo dobrze rozpoczął mecz. W 28 minucie Jakub Łukowski zaskoczył Daniela Kajzera strzałem z ostrego kąta i było 1:0. W 36 minucie Jacek Kiełb przymierzył precyzyjnie z szesnastu metrów i Korona prowadziła 2:0.
W 63 minucie podopieczni trenera Dominika Nowaka przeprowadzili szybka akcję - Jacek Kiełb dograł do Jakuba Łukowskiego, a ten nie dał szans Kajzerowi. Było 3:0. I wydawało się, że losy meczu są rozstrzygnięte. Ale - jak się później okazało - Arka nie dała za wygraną.
W 73 minucie Michał Marcjanik zdobył kontaktową bramkę głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Dwie minuty później Jakuba Osobińskiego pokonał Maciej Rosołek i było już 2:3. W 78 minucie bliski wyrównania był Łukasz Wolsztyński - uderzył głową, ale trafił poprzeczkę. Nie pomylił się w 86 minucie Adam Deja - uderzył z pola karnego, a piłka po rykoszecie wpadła do siatki. I z 3:0 zrobiło się 3:3.
Do regulaminowego czasu gry sędzia doliczył pięć minut. W 91 minucie kontuzji doznał Jakub Osobiński, a ponieważ Korona miała już wykorzystany limit zmian, w bramce zastąpił go boczny obrońca Grzegorz Szymusik. Nie dał się pokonać. Emocjonujący mecz zakończył się podziałem punktów.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?