Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fotograficzna historia miasta w bibliotece. Wystawa zdjęć Antoniego Borowca zgormadziła tłumy (zdjęcia)

Marzena Kądziela
Na wernisaż wystawy przybyła niemal cała rodzina Borowców. Od lewej: wnuk Michał, kuzyn Wiesław ze Skarżyska Kamiennej (także fotograf), synowa Elżbieta, wnuczki Sylwia Świercz i Aldona, synowa Irena oraz najmłodsi – prawnukowie: 7-letnia Agatka i 9-letni Paweł.
Na wernisaż wystawy przybyła niemal cała rodzina Borowców. Od lewej: wnuk Michał, kuzyn Wiesław ze Skarżyska Kamiennej (także fotograf), synowa Elżbieta, wnuczki Sylwia Świercz i Aldona, synowa Irena oraz najmłodsi – prawnukowie: 7-letnia Agatka i 9-letni Paweł. Marzena Kądziela
Takich tłumów Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Końskie jeszcze nie widziała. Widzowie przybyli w czwartek na otwarcie wystawy "Antoni Borowiec zapomniany artysta" ledwo mogli pomieścić się w dwóch obszernych salach.
Wystawa rekodziela w Stąporkowie

Wystawa rękodzieła w Stąporkowie

Organizatorkami wystawy są młode konecczanki z otwartego kilka miesięcy temu w bibliotece Centrum Informacji Turystycznej w Bibliotece Publicznej: Agnieszka Werens i Magda Weber. W przedsięwzięcie realizowane od wielu miesięcy chętnie włączyli się inni mieszkańcy naszego miasta.

- Od dawna interesuję się fotografią - odpowiada Agnieszka Werens. - Przechodząc koło zakładu fotograficznego Foto Borowiec uzmysłowiłam sobie, że to najstarsza tego typu firma w powiecie koneckim. Postanowiłam zagłębić się nieco w jego historię i napisać artykuł do kwartalnika "Ziemia Odrowążów". Gdy zaczęłam szperać w dokumentach, oglądać stare fotografie, rozmawiać z rodziną Antoniego Borowca nadal prowadzącą zakład, wiedziałam, że na artykule się nie skończy.

Ogromne zainteresowanie

Pani Agnieszka wraz z koleżanką z Centrum Informacji Turystycznej Magdą Weber, także z pomocą Echa Dnia, wystąpiły do mieszkańców Końskich z apelem, by poszperali w swoich albumach i udostępnili fotografie wykonane przez Antoniego Borowca zmarłego w 1975 roku.

- Zainteresowanie przedsięwzięciem przeszło nasze oczekiwania - informuje Magda Weber. - Do Centrum trafiło kilkaset zdjęć ze ślubów, chrztów, pierwszych komunii, ale także wiele fotografii przedstawiających nasze miasto w czasach przedwojennych. Wszystkie skanowałyśmy, a oryginały zwracałyśmy właścicielom.

Niezwykle cenne fotografie udostępniła bibliotece rodzina Antoniego Borowca: syn Tadeusz, synowa Elżbieta i wnuk Michał, którzy do tej pory prowadzą zakład.

Sukcesy na międzynarodowych konkursach

Jak opowiada Agnieszka, Antoni Borowiec w latach 30. XX wieku do swego atelier zapraszał mieszkańców miasta i okolic

- Żydów, bezdomnych, ślepców, nędzarzy, którym często płacił za pozowanie. Trud się opłacił, bowiem jego niezwykłe portrety zaczęły zdobywać nagrody na prestiżowych światowych konkursach, między innymi w Japonii, Hiszpanii, Republice Południowej Afryki czy na Węgrzech. - Polscy krytycy dopiero po tych sukcesach zwrócili uwagę na artystę z małej mieściny, któremu dotąd wystawiali notkę: "niedostateczny poziom techniczny".

Wystawa czynna jest do połowy kwietnia w godzinach pracy biblioteki. Dyrektor biblioteki Jolanta Milczarek zaprasza do obejrzenia jej także szkolne klasy z nauczycielami, dla których fotografie mogą być doskonałą lekcją historii.

Więcej o wystawie Antoniego Borowca w piątkowym wydaniu Echa Koneckiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie