Na początku ubiegłego tygodnia na jaw wyszło, że zniknęło pięć zabytkowych obrazów z przełomu XVII i XVIII wieku. Ich łączna wartość jest szacowana na około 80 tysięcy złotych.
Franciszkanie zaalarmowali policjantów. Pińczowscy kryminalni zaczęli poszukiwania i ustalili, że jeden z zakonników - 40-latek, w ostatnim czasie wysyłał pocztą kilka paczek o dużych rozmiarach. Trop poprowadził w okolice Białegostoku.
- Tu policjanci dotarli do mężczyzny, który opowiedział, że od lutego utrzymywał przez serwis aukcyjny kontakt z osobą oferującą przedmioty sakralne takie jak książki, obrazy, ornaty, czy świecznik. Osoba ta miała twierdzić, że sprzedaje rodzinne pamiątki - opowiada Zbigniew Pedrycz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
40-letni zakonnik podejrzany o kradzież został zatrzymany. Objęto go policyjnym dozorem, ma wpłacić dwa tysiące złotych poręczenia majątkowego, nie wolno mu puszczać kraju.
- Teraz policjanci wzięli pod lupę jego konto na portalu aukcyjnym. Sprawdzają kolejne transakcje i odzyskują przedmioty skradzione z klasztoru. Zakonnik przyznał się - opowiada Zbigniew Pedrycz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?