Mecz stał na bardzo dobrym poziomie, a Serbowie, organizatorzy przyszłorocznych mistrzostw Europy, byli o włos od pokonania najlepszej drużyny globu. Do przerwy, mimo świetnej postawy we francuskiej bramce Thierry Omeyera, goście wygrywali 16:14. W 57 minucie prowadzili 28:26, ale świetne interwencje Omeyera (w niedzielę był w Kielcach z THW Kiel na meczu Ligi Mistrzów, ale wyszedł tylko do jednego karnego) oraz gole lewoskrzydłowego Samuela Honrubii i Nikoli Karabatica zadecydowały o wygranej "trójkolorowych". Karabatić decydującego gola zdobył z rzutu wolnego w ostatniej sekundzie.
Rastko Stojković, obrotowy Vive Targi Kielce, zagrał w tym meczu nieskutecznie - oddał trzy rzuty, ale żaden nie trafił do siatki. Jeszcze gorszy dzień miał znakomity prawoskrzydłowy reprezentacji Francji. Luc Abalo, który nie wykorzystał żadnej z pięciu prób.
W sobotę w Montpellier drugi mecz Francji i Serbii.
Francja: Omeyer (18 obron), Dumoulin - Fernandez 1/1, Dinart, Barachet 3/4, Honrubia 4/5 (1/1), Karabatic 4/8, Junillon 0/1, Accambray 6/10, Abalo 0/5, Sorhaindo 4/5, Gaj 1/4, Detrez, Paty 5/8 (2/2), Bingo 1/2.
Serbia: Stanić (12), Milić (5) - Beljanski 3/3, Sesum 0/1, Vujin 3/7, Nikcević 8/9, Mark 1/1, Toskić 1/3, Ilić 4/8 (1/1), Prodanović 1/2, Manojlović 1/2, Vucković 1/2, Stojković 0/3, Stanković 3/4, Nenadić 2/4, Rnić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?