Fundacja Fabryki Marzeń znów odmieniła życie Marcina z Umru w gminie Zagnańsk. Chłopiec dostał wyśniony pokój (WIDEO, ZDJĘCIA)

Historia rodziny, której pomogła Fundacja Fabryki Marzeń to opowieść o dzielnych mężczyznach opuszczonych przez żonę i matkę. Kobieta nie utrzymuje z nimi kontaktu, nie wywiązuje się również z płacenia alimentów.

Niełatwe życie
Piotr Wójcik opiekuje się trzema synami - 21-letnim Mariuszem, 18-letnim Michałem oraz 15-letnim Marcinem. Najmłodszy porusza się na wózku inwalidzkim, ponieważ cierpi na dziecięce porażenie mózgowe, przepuklinę rdzeniową i wodogłowie. Rodzina mieszka w murowanym, niewykończonym domu, gdzie mieszczą się skromne trzy pokoje, łazienka oraz kuchnia.

Niedawno za sprawą Fundacji Fabryki Marzeń Marcin otrzymał nową łazienkę przystosowaną do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Pierwszy „cud”
- Poznaliśmy rodzinę w momencie, kiedy zwróciła się do nas z prośbą o pomoc w przeróbce łazienki w taki sposób, aby chłopiec mógł wjechać pod prysznic na wózku inwalidzkim. W ubiegłym roku spełniliśmy marzenie Marcina i jego taty wykonując od nowa łazienkę spełniającą takie wymagania. Radości i uśmiechów było dużo przy odbiorze „naszego łazienkowego dzieła”, ale okazało się, ze pokój Marcina też nie jest w najlepszym stanie - opowiada Andrzej Załucki, prezes zarządu Fundacji. - W tym roku przystąpiliśmy do remontu pokoju dla 15-latka, w którym dotychczas mieszkał jego tata. Nie obyłoby się bez bardzo dużej pomocy Pana Piotra, który wykonał znaczną część prac - zwraca uwagę prezes.

Duży wkład taty
Ojciec rodziny nie pracuje, ponieważ ze względu na bardzo absorbującą opiekę nad synem nie może podjąć pracy zawodowej nawet w trybie doraźnym.

Do tej pory wykonał za to wszystkie prace remontowe w domu i wokół niego: zbudował na przykład samodzielnie podjazd na wózek pod domem, aby syn nie musiał pokonywać schodów, a teraz przyczynił się do remontu pokoju. - Był sporo do zrobienia, ponieważ musiałem skuć poprzednie warstwy farby, położyć nową gładź i na nowo pomalować ściany. Trochę znam się na takich pracach i myślę, że efekt jest zadowalający - mówi Pan Piotr. - Zrobiło się tu dużo jaśniej i mimo, że rozmiary pomieszczenia się nie zmieniły to wydaje się ono optycznie większe. Gdy dotarły meble i dodatki pokój zmienił się nie do poznania. Najważniejsze, że Marcinowi się podoba i czuje się w nim szczęśliwy. A jak on jest szczęśliwy to i ja jestem - podsumowuje tata chłopca.

- Nasza Fundacja wyposażyła ten pokój. Pomogli nam w tym również stali partnerzy – Kielecka Fabryka Mebli, która przekazała wszystkie meble do pokoju Marcina, sklepy Komfort, które przekazały wykładzinę na podłogę oraz Firma Homla, która wyposażyła pokój w dodatki. Mamy nadzieje, że nowe pomieszczenie spodoba się Marcinowi i będzie mu się w nim dobrze i wygodnie mieszkało - wylicza Aleksandra Kwapisz z Fundacji.

Kolejne marzenie spełnione
Finał akcji odbył się we wtorek, 23 lipca. Chłopiec już od jakiegoś czasu cieszy się nowym pokojem. - Byłem bardzo szczęśliwy, gdy zobaczyłem te wszystkie zmiany. Wcześniej najbardziej brakowało mi biurka, nie miałem gdzie się uczyć i rysować. Dzieliłem mały pokój z tatą. Teraz wszystko się zmieniło. Mam też dużą szafę, wygodne łóżko i piękną fototapetę. W naszej miejscowości chyba nikt takiej nie ma - uśmiecha się Marcin.

I spełnione zostało najważniejsze marzenie. Marcin, który nie zawsze może wyjść z domu, ma przez okno widok dużo ładniejszy niż w poprzednim pokoju. - Mogę patrzeć na to co się dzieje na zewnątrz. Okna są duże, więc mam bardzo widno w pokoju. Długo o tym marzyłem i teraz bardzo się cieszę - podkreśla chłopiec.

Największe zagrożenia dla zdrowia w 2019

Bohaterska akcja 11 – latka. Uratował babcię	Możesz żyć nawet 120 lat - tylko nie rób tych rzeczy!
Ile kosztuje zdrowie w Polsce?	Jak widzą świat osoby z wadą wzroku?

ZOBACZ TAKŻE: Najczęściej kupujemy w Biedronce, ale to Lidl jest naszym ulubionym sklepem

Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press