39 uczniów ze Skalbmierza jechało gimbusem wraz z opiekunem. Trójka dzieci w wyniku wypadku doznała obrażeń ciała. Zostali oni przewiezieni karetką do szpitala. Pozostałych 36 uczniów skierowano na obserwację lekarską.
STRAŻACY CIĘLI BLACHY
Karetka pogotowia zabrała też do szpitala kierowcę renaulta. Ma złamaną nogę i uszkodzoną miednicę.
- Po zderzeniu z autobusem mężczyzna był uwięziony w samochodzie. Żeby wydobyć go na zewnątrz, musieliśmy użyć sprzętu hydraulicznego do rozcinania blach - relacjonuje kierujący akcją starszy kapitan Janusz Buła, dowódca kazimierskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej.
Szkolny autokar poważnie ucierpiał w wyniku wypadku. Żółty furgon po zderzeniu ma zniszczony cały przód i praktycznie nadaje się do kasacji.
ŚLISKA DROGA
Jak doszło do wypadku w Zakrzowie? Po deszczu było bardzo ślisko. Najprawdopodobniej renault jechał ze zbyt dużą prędkością i nie "zmieścił się" w łuku na mokrej nawierzchni, uderzając następnie w autokar. Przyczyny wypadku bada policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?