- Musieliśmy oddać ten mecz walkowerem z powodu zbyt małej ilość zdrowych zawodniczek. Do gry gotowych było tylko siedem dziewcząt. Nie mogliśmy skorzystać z wszystkich piłkarek tych, które rywalizują w rozgrywkach drugiej ligi, ponieważ tam mogą grać dziewczęta od 13 lat, a na szczeblu ogólnopolski, jak w przypadku Pucharu Polski od 16 lat - mówił Henryk Pabijańczyk, trener Wisły.
W sobotnim meczu drugiej ligi kobiet nasze futbolistki przegrał na własnym boisku z Naprzodem Sobolów 3:4. Trzy bramki dla naszego zespołu zdobyła Patrycja Ostatek. W kolejnym spotkaniu, dziewiątej kolejki, w niedzielę 3 listopada, o godzinie 11, Wisła zagra na wyjeździe z Bronowianką Kraków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?