Gdzie zamieszkają powodzianie?

36 budynków w prawobrzeżnej części Sandomierza, sprawdzonych już przez nadzór budowlany nadaje się tylko do rozbiórki. Gdzie zamieszkają powodzianie?

Kontrole Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego zbliżają się do końca. Sandomierscy inspektorzy wspierani przez specjalistów z innych powiatów sprawdzają każdy budynek w prawobrzeżnym Sandomierzu i wydają opinię, czy nadaje się do remontu czy do rozbiórki.

JUŻ 36 DO ROZBIÓRKI

- Do tej pory do rozbiórki zakwalifikowanych zostało 36 budynków. Takich budynków będzie na pewno więcej - informuje Izabela Serebak, powiatowy inspektor budowlany w Sandomierzu.

Do wielu domów zalanych w czasie powodzi ludzie boją się wchodzić. Sufity i ściany są popękane. Remont w takiej sytuacji może być bardzo kosztowny. Właściciele mogą decydować się na rozbiórkę.
Jak informuje Izabela Serebak, domy co których wydana została już decyzja o rozbiórce, to wyłącznie drewniane budynki, bez fundamentów, na podmurówkach.

POTRZEBA MIESZKAŃ

Ile rodzin będzie potrzebować nowych mieszkań? - Trudno to na razie oszacować. Sądzimy, że na pewno 80 - 100 czyli 10 - 12 procent poszkodowanych - odpowiada burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski.

W tej chwili sandomierzanie, którzy nie mogą wrócić do swoich domów mieszkają u rodzin i znajomych. Ponad 200 osób zostało zakwaterowanych w internatach przy ulicy Słowackiego i Mokoszyńskiej oraz w akademiku przy Portowej. Jest to oczywiście rozwiązanie tymczasowe.

Jak miasto rozwiąże problem mieszkań dla tych, którzy w powodzi stracili dach nad głową? - to pytanie pojawia się coraz częściej.

Blok dla powodzian ma wybudować Ryszard Grzyb, kielecki przedsiębiorca i deweloper. W dwukondygnacyjnym budynku będzie prawdopodobnie 21 mieszkań (o siedem więcej niż pierwotnie zakładano) dla najbardziej potrzebujących rodzin. Budynek ma stanąć na działce przy ulicy Schinzla.
Budowa ma ruszyć już w lipcu, zakończenie przewiduje się wiosną przyszłego roku. Mieszkania będą w pełni wyposażone.

Wznowiona została wstrzymana w czasie powodzi budowa bloku socjalnego przy ulicy Trześniowskiej. Będzie tam 21 mieszkań. Budynek ma być gotowy w tym roku.

Miasto planuje budowę jeszcze jednego bloku - przy ulicy Krukowskiej. Inwestycja, podkreśla burmistrz, jest na razie w sferze planów. - Chcielibyśmy, aby było tam 21 - 28 - mówi Jerzy Borowski.

Agnieszka Frańczak - Szczepanek, przewodnicząca komisji mieszkaniowej Rady Miasta w Sandomierzu sugeruje, aby miasto kupiło kontenery. Miałyby być przeznaczone dla powodzian, którzy potrzebują dużo czasu na remont domów i przed zakończeniem prac nie są w stanie tam mieszkać. Władze miasta nie podjęły jeszcze decyzji w tej sprawie.