W rezultacie o godzinie 8 na giełdzie w Miedzianej Górze stało trochę stoisk handlowych i kilka punktów gastronomicznych, bo ich właściciele płacą miesięczne abonamenty więc i tak ponieśli już koszty placowego.
Samochodów do sprzedaży o tej porze wystawiono zaledwie... cztery i jak jeżdżę na giełdy do Miedzianej Góry odnotowując ceny samochodów od ponad 30 lat nawet przy zdecydowanie tęższych mrozach z taką sytuacją jeszcze się nie spotkałem. W najgorszych przypadkach na niewielkiej części placu sprzedający ustawiali wtedy kilkadziesiąt do stu aut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?