O godzinie 19.28 zgasło światło w setkach budynków mieszkalnych. Prądu pozbawionych było około cztery i pół tysiąca gospodarstw domowych. Zamarło życie, bo dziś niemal wszystkie urządzenia są zasilane energią elektryczną. Nie działały windy, zgasły komputery, milczały telefony stacjonarne. Był problem z ustaleniem przy pomocy aparatu komórkowego, co się stało, bo "energetyczne" numery przeżywały oblężenie.
Na szczęście o godzinie 19.53 w domach, na ulicach znów rozbłysło światło. Wróciło życie. - Szybko udało nam się ustalić, że do awarii doszło w stacji transformatorowej Kielce - Piaski. Prądu brakowało nie tylko w centrum Kielc, ale także na Czarnowie, Siejach, Piaskach, w części Zagnańska i Tumlina, Kajetanowie, Wiśniówce, Brzezinkach i Ciekotach - powiedziała nam Anna Szcześniak, rzecznik prasowy PGE Dystrybucja SA, Oddział Skarżysko Kamienna. - Nasza ekipa, która dotarła na miejsce, najpierw włączyła zasilanie rezerwowe, co pozwoliło już po 25 minutach przywrócić zasilanie wszystkim pozbawionym prądu odbiorcom.
Potem energetycy wyruszyli na poszukiwanie miejsca, gdzie doszło do awarii. - Na razie jeszcze nie wiemy, co się stało - powiedziała nam o godzinie 21 pani rzecznik. - Nasi ludzie muszą dokładnie sprawdzić linię energetyczną na odcinku Piaski - Armatury. Dopiero potem będą mogli przystąpić do usuwania awarii, ale już bez ograniczeń dostawy energii do odbiorców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
