Bramkarz Oskar Przeniosło był mocnym punktem Atletico z Korczyna. Choć puścił kilka goli - dwoił się i troił między słupkami, chroniąc zespół przed stratą kolejnych.
Młodzi korczynianie pokazali sporo dobrej piłki. Strzelili najpiękniejsze bramki w turnieju, ba, mieli nawet w swoim składzie "Leo Messiego" - ale to nie pomogło. Do kolejnej fazy turnieju awansowali rywale.
Mistrz z Hiszpanii
Gimnazjum z Korczyna grało w grupie A - jako Atletico Madryt. To drużyna z hiszpańskiego topu, konstelacja gwiazd.
- Jan Oblak, Diego Godin, Turan Arda, Tiago Mendes, Antoine Griezmann, Mario Mandzukic... - recytował na stadionie Sparty, z pamięci, skład mistrzowskiego zespołu Kamil Buczak, kapitan "naszego Atletico". Chłopcy znają doskonale swoich idoli, oglądają w telewizji ich mecze. Choć, jak przyznali, kibicują przede wszystkim hiszpańskiej Wielkiej Dwójce - Realowi i Barcelonie.
"Messi" z Korczyna
Jeśli Barcelona, to oczywiście Leo Messi. Najlepszy piłkarz świata, bożyszcze milionów. Ale i Korczyn... ma swojego "Messiego".
Występujący z numerem 10 na koszulce Filip Strach jest łudząco podobny do argentyńskiego gwiazdora. Ta sama sylwetka, świetna technika, przegląd pola i styl grania.
Filip strzelił też pierwszego gola dla swojej drużyny. W 12 minucie meczu z Juventusem Turyn (Gimnazjum Cieszkowy) uderzył perfekcyjnie z rzutu wolnego, zza bocznej linii pola karnego. Piłka wpadła w samo okienko, bramkarz nawet się nie ruszył.
- Czy mierzyłem? Jasne, że tak! Piłka wpadła tam, gdzie powinna - przekonywał z uśmiechem korczyński "Messi". Filip ma też drugą, rezerwową ksywkę na boisku - "Borek".
Tak gra korczyński "Leo Messi" - 16-letni gimnazjalista Filip Strach może zachwycić elegancją i świetną techniką.
Stadiony świata!
Bramkę "stadiony świata numer 2" oglądaliśmy na początku drugiej połowy. Tym razem Kamil Buczak kopnął zza "szesnastki"; także w okienko.
Było to wyrównujące trafienie dla korczynian. I kiedy wydawało się, że pójdą za ciosem i strzelą trzeciego gola, zrobili... to rywale. Porażka 2:3 praktycznie przekreśliła szanse Atletico na wyjście z grupy.
Do mocnej drużyny z Kazimierzy Wielkiej korczynianom trochę brakuje. Awans przegrali w meczu z rywalem, który był w ich zasięgu. Z Cieszkowami; na własne życzenie.
Co z tego, że strzelili dwie najpiękniejsze bramki w turnieju, skoro hojnie rozdawali przeciwnikom prezenty. Porażka z Cieszkowami to w głównej mierze efekt niefrasobliwości w grze obronnej. Dwa rzuty karne, potem błąd stoperów - Korczyn musiał pożegnać się z marzeniami o przejściu do kolejnej fazy Ligi Mistrzów 2015 "Echa Dnia". Nie oznacza to jednak, że występ w Kazimierzy był nieudany. W tej drużynie drzemią spore możliwości, są talenty piłkarskie.
Mają talent
O "Messim" Filipie Strachu już pisaliśmy. Król środka pola, napędza akcje drużyny. Razem z Kamilem Buczakiem. Jasnowłosy 15-latek - na boisku "Biały" - to kapitan i czołowa postać korczyńskiej drużyny. Szybki, waleczny, zadziorny, z dobrą techniką użytkową. Z Filipem mogą grać z zamkniętymi oczami. Opanowali zresztą kilka "sztuczek", choćby... przy wykonywaniu rzutów wolnych.
Sercem do gry i walecznością może zaimponować Sylwester Wolański. Potężnie zbudowany "Czarymary" to dobry duch zespołu. Potrafi poderwać kolegów do walki nawet w najtrudniejszych sytuacjach.
Bramkarz Oskar Przeniosło - dla przyjaciół "Vaski" - dwoił się i troił między słupkami. Bronił ofiarnie, z poświęceniem. Puścił kilka goli (w tym dwa z karnych), ale ratował też Atletico przed stratą kolejnych.
Na środku obrony pracuje Krystian Ragan. Waleczny do kwadratu; zresztą ksywka "Wayne" - jak gwiazdor Manchesteru United - mówi sama za siebie. A ostatnią bramkę turnieju strzelił Kamil Brzeziński.
Drużynę "naszego" Atletico Madryt (Samorządowe Gimnazjum imienia Świętej Kingi w Nowym Korczynie) tworzą: Oskar Przeniosło, Krystian Ragan, Jakub Niedopytalski, Michał Salamon, Mateusz Kaszuba, Krzysztof Szczepaniak, Kamil Buczak, Filip Strach, Sylwester Wolański, Michał Mącznik, Aleksander Koza, Kamil Lulko, Kamil Kręt, Artur Oszywa, Rafał Saltarski, Sebastian Dudek, Kamil Brzeziński. Trenerzy: Paweł Kulik, Maciej Boduszek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
